Pewien chłopiec miał w pudełku dwudziestu pięciu ołowianych żołnierzyków. Wszyscy byli braćmi lecz jeden z nich nie miał nogi. W tym samym pokoju przy zamku z papieru, ubrana w tiulową suknię z jedną nogą w górze, stała śliczna tancerka. Gdy tylko ołowiany żołnierz ją ujrzał zakochał się w niej, podobnie jak tancerka w nim. Po zmroku gdy dzieci poszły grzecznie spać, zabawki zaczęły harcować. Żołnierzyk bardzo chciał się zbliżyć do tancerki, lecz nagle z tabakierki wyskoczył diabeł, grożąc mu utratą wzroku. Zapewne znacie już dalsze losy „Ołowianego żołnierzyka”, z którymi można się zapoznać w jednej z najsmutniejszych baśni Andersena.
Utwór mówi o nieuchronności losu i o tym że śmierć może pokonać jedynie czysta miłość. Żołnierzykiem jak zabawką, los targa we wszystkie strony a on nie może się mu przeciwstawić żadną siłą. Pozostaje wobec bezradny, jakby niemy. Przypomina to los żołnierzy, którzy nawet krocząc ku śmierci nie mogą sprzeciwić się rozkazom dowódców.
Duński twórca niezwykle sprawnie operował językiem symboli, za pomocą których do dziś przekazuje nieśmiertelne prawdy. Mimo smutku jaki wywołała we mnie, baśni stawiam 9/10.
Opis:
Bajecznie kolorowa książeczka dla dzieci opowiada o przygodach dzielnego ołowianego żołnierzyka. Piękne obrazki oraz ciekawy, napisany zrozumiałym dla dzieci językiem tekst z morałem, zachęca małych czytelników do zaprzyjaźniania się z książeczkami od najmłodszych lat.
Dodatkowe informacje:
Liczba stron: 20
Format: 155 x 170 mm
Oprawa: książka całokartonowa
ISBN: 978-83-7626-324-3
D...