Z twórczością Pani Magdy Stachuli nie miałam bliższej okazji się przyglądnąć, ale po przeczytaniu opisu treści książki zapragnęłam poznać, jaki jest los głównych występujących w niej bohaterów.
Co ukrywa tajemniczo nadany tytuł książce ''Loft'', który to sprawia, że czytając, go budzi u mnie na samym początku bardzo mieszane uczucia.
Książka ta nie zawiera rozdziałów, podrozdziałów, ale podzielona została na cztery części.
Opisywane są w nich, jak toczy się życie codzienne głównych bohaterów, jacy są oni naprawdę, jakie mają charaktery, w jakich okolicznościach się poznali, czy są ze sobą szczęśliwi, czy mają chwile słabości, radości, a może chcą dokonać znienacka nowych w nim zmian, czy jednak podoba im się dotychczasowe życie, czy jednak istnieje coś, co ich zaskoczy w tej otaczającej monotonii będącej udręką, kto okaże się prawdziwym przyjacielem, kto wrogiem, komu zależy na tym, aby chwile radości zamienić na życie przepełnione grozą?
Tego zapragnęłam się dowiedzieć, wyruszyć śladami wraz z bohaterami będącymi i stanowiącymi znaczną rolę prowadzącą do ciekawych odkryć, które są zbyt długie i kręte, z czasem trudne do zrozumienia na każdym możliwym etapie życia do jego przejścia z obronną ręką.
Nigdy nie mamy, pewności kto mieszka, po drugiej stronie i kim ta osoba jest, kiedy jesteśmy poniekąd świadkami przypadkowych zdarzeń. Chcemy najczęściej o nich zapomnieć, a one niespodziewanie do nas powracają, a być może pojawi się świadek tychże zdarzeń, o których my chcemy zapomnieć.
Kto jest odpowiedzialny za dokonanie morderstwa i kto był tutaj najważniejszym ogniwem do pozbycia się go na zawsze. Komu zależało na zemście, a może ukrywana prawda nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem na dalsze trwanie w kłamstwie, czy uda się Dominice ją ukryć, czy Adrian okaże się dobrym mężem, Karolina żoną, a Piotr właściwym partnerem dla Dominiki i nad jaką sprawą wytrwale pracuje Ilona, która nie zawsze ma dobry kontakt z otoczeniem, bo wie o tym, że jej praca nie zawsze przynosi pozytywne jej rezultaty. Czy tym razem tak będzie, o tym warto, się przekonać czytając ten kryminał?