Za sprawą "Problemu trzech ciał" po raz pierwszy w życiu stykam się z literaturą chińską. Spotkanie to należy do udanych.
Cixin Liu zabarwił swój porywający, klarowny utwór wieloma kolorami niezwykłych scen. Każdą z nich mimo oszczędnego charakteru pisania, widzi się jako żywą, posiadającą dużą ilość szczegółów. Tu ujawnia się talent pisarski autora, który łączy szeroką wiedzę z astrofizyki z ogromną wyobraźnią.
Początkowe rozdziały utrzymane są w bardzo odmiennych klimatach. Autor chronologiczne ale szybko przeskakuje w czasie. Wprowadza to pewien zamęt oraz tajemniczość gdyż wiele wątków jest tylko zaczętych. Z biegiem stron oraz przekazanych treści wszystko się normalizuje.
Twórca nie potrafi zafascynować nas astrofizyką, umieszcza w zamian mnóstwo specjalistycznej wiedzy, której zwykły laik nie jest w stanie zrozumieć.
Bardzo spodobał mi się baśniowy nastrój w jakim opisano grę "Trzy ciała". Miesza się w niej historia Chin z nutą astrofizyki.
Powieść należy do hard sci-fi, choć nie do końca ten podgatunek mi leży, tu było całkiem inaczej niż zwykle. Może dlatego że jej akcja toczy się na Ziemi (Chiny), wśród ludzi a nie w kosmosie.
Polecam szczególnie osobom znającym się na prawach rządzących Wszechświatem. Stawiam 7/10.
Oszałamiający rozmachem chiński bestseller, który stał się wydawniczym fenomenem w USA.
Nagroda Hugo dla najlepszej powieści 2015 roku.
Pierwszy tom trylogii "Wspomnienie o przeszłości Ziemi", największego w ostatnich latach wydarzenia w światowej fantastyce naukowej, porównywalnego z klasycznymi cyklami "Fundacja" i "Diuna". Chiński bestseller, który zyskał ogromny rozgłos w USA.
W 2015 roku k...