Nieprzeciętnie mocna

Recenzja książki Dygot
"Dygot" to moje pierwsze spotkanie ze znakomitym piórem Jakuba Małeckiego. Żałuję że tak późno się na nie zdecydowałem.
Ta powieść chwyta za serce każdym kolejnym nieszczęściem dwóch rodzin: Łabendowiczów i Geldów, zachwyca pięknem wsi polskiej czasów PRL-u, porusza całą mocą opisywanych uczuć i przeżyć, zdumiewa realizmem przejmujących scen.

Autor najczęściej wchodzi do umysłów swych postaci i stamtąd prowadzi narrację. Czyni to niezwykle umiejętnie, dzięki czemu przeniosłem się dokładnie tam gdzie pisarz chciał mnie zabrać. Ciągle mam w głowie przedziwne sceny, Wiktora Łabendowicza który był albinosem i przez swą odmienność wiele na tej nietolerancyjnej ziemi wycierpiał, psa który był koniem i konia nazwanym psem, sowę która moim zdaniem nie była taka durna jak ją zwali. Za sprawą tych opisów autor wszedł także do mojej głowy i zostawił w niej mocny ślad.

Powieść można nazwać sagą dwóch rodzin.
Mamy tu realizm magiczny w wydaniu którego wcześniej nie spotkałem.
Pan Jakub nie rozwodzi się nad niepotrzebnymi szczegółami, pisze zwięźle i wybitnie.

Jest to książka o odmienności, nietolerancji, nałogach, obsesjach, dwóch przekleństwach sprzed lat i fatum prześladującym wszystkich członków wspomnianych rodzin.
Autor portretuje swe postacie ich własnymi uczuciami, wspomnieniami, myślami, wypowiadanymi słowami, czynami. Wszystkim co ludzkie i przez to powieść staje się prawdziwsza i zyskuje moc.

Zdecydowanie polecam, stawiam zasłużone 10/10.
Dodał:
Dodano: 26 VI 2022 (rok temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 123
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Dygot



Naznaczona wstrząsającą tajemnicą ballada o pięknie i okrucieństwie polskiej prowincji. Porywające obsesje, niszczące namiętności i groza przemijania. Uciekająca przed Armią Czerwoną Niemka przeklina Jana Łabendowicza, który odmówił jej pomocy. Wkrótce jego żona rodzi odmieńca – chłopca o skórze białej jak śnieg. A wiejska społeczność nie akceptuje wybryków natury… Córeczkę Bronka Geldy ściga kl...

Ocena czytelników: 5.35 (głosów: 7)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0