Grzeczni chłopcy nie kradną staników

Recenzja książki Grzeczni chłopcy nie kradną staników
Do sięgnięcia po te książkę skłonił mnie intrygujący tytuł a gdy przeczytałam, że autorką jest nastolatka, postanowiłam sprawdzić jak sobie poradziła. Muszę przyznać, że nieco mnie zaskoczyła ta książka. Tytuł mógł bardzo dużo sugerować, że to będzie jakiś typowy romans z tak zwanymi "końskimi zalotami" w postaci kradzieży staników, jest to jednak dosyć udana powieść o rodzącej się miłości wśród nastolatków a wspomniany stanik to tylko kiepski początek znajomości.
Riley mieszka w małym amerykańskim miasteczku, jest cichą, zakompleksioną szarą myszką, schowana w swojej skorupie i nie wychylającą się w grupie swoich rówieśników. Pewnego dnia, do opuszczonej willi tuż obok domu Riley wprowadzają się nowi sąsiedzi. Okazuje się, że sprowadziła się piękna kobieta z dwójką dzieci, małą dziewczynką i nastolatkiem. Nowy sąsiad już pierwszego wieczoru okazał się niezwykle upierdliwy, gdyż zorganizował głośną imprezę a okna Riley i nowego sąsiada Aleca, dzieliła odległość tylko dwóch metrów. Jakby tego było mało, nocą po nagłym przebudzeniu dziewczyna widzi na parapecie swojego okna sąsiada z jej biustonoszem. Gdy próbuje mu go zabrać, on szybko znika w swoim pokoju. Okazało się, że na imprezie jest kilku znajomych z jej liceum z tak zwanej świty, którzy nawet słowa nie zamieniają z takimi cichymi dziewczynami jak Riley. Chłopcy podczas imprezy założyli się, że Alec wygra go wtedy, gdy wkradnie się do pokoju sąsiadki i zabierze jej stanik.
Tak więc stanik ze wzorem Myszki Miki stał się zalążkiem przyjaźni a może nawet jakiegoś większego uczucia. Historia jakich wiele, pełna humoru i zwariowanych zawirowań, jak to mówią, że jest bardzo cienka linia oddzielająca nienawiść od miłości. To, ze wątek romantyczny jest w tej książce bardzo przewidywalny jednak nie odbiera jej uroku, prosty styl bez wymyślnych zwrotów dostosowuje się do młodych odbiorców. Myślę, ze po przeczytaniu tej książki nie sposób jest nie polubić jej głównych bohaterów.
„Grzeczni chłopcy nie kradną staników", to bardzo przyjemna lektura młodzieżowa, ciepła i zabawna a nawet czasami wręcz wzruszająca. Czytając, wspominałam swoje czasy licealne i to jak się wtedy zachowywaliśmy. Oczywiście to jest nieporównywalne, raz, że w Stanach jest inna mentalność, a dwa, to do liceum chodziłam kilkadziesiąt lat temu i to były zupełnie inne czasy...

Książkę przeczytałam dzięki Czytam Pierwszy pl.
Dodał:
Dodano: 24 I 2022 (ponad 2 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 64
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 65 lat
Z nami od: 22 I 2022

Recenzowana książka

Grzeczni chłopcy nie kradną staników



Życie Riley Greene było do bólu normalne. Dziewczyna trzymała się na uboczu i nie była zbyt popularna w szkolnej społeczności. Miała mamę, brata i najlepszą przyjaciółkę — i właściwie było jej z tym dobrze. Jednak ten spokój któregoś dnia został zakłócony. Do pustego domu obok wprowadziła się kobieta z dwójką dzieci. Córeczka była uroczym szkrabem, a syn... cóż. Syn był ponętnym ciachem o kobaltow...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)