Otrzymując do zrecenzowania egzemplarz książki pt. '' Psie sucharki 2 Wszystkie słowa, które musisz znać, żeby obsłużyć swojego psa'' autorstwa nieznanej mi do tej pory Pani Marii Apoleiki, która to ukazuje w niej psiosucharkowy słownik związany z tym, jak mamy się zachować podczas przebywania z naszymi ulubionymi pieskami.
Ucieszyłam się na myśl, że mogę dowiedzieć tylu dla mnie istotnych informacji związanych z tym, jak można pogłębić swoją wiedzę na temat używania słów, od których zależy nasza codzienna komunikacja z psem.
Lubię nawiązywać kontakt z moimi psami, bo one wówczas mnie obserwują, jak ja się zachowuję, kiedy je karmię, głaszczę, uśmiecham się do nich i to mi daje ogromną radość i satysfakcję.
Najbardziej w tej oto książce należącej do gatunku poradnika ciekawiło mnie czy autorka w adekwatny i zrozumiały sposób będzie umieć podjęty przez nią główny temat, czy mnie zainteresuje, a może i nawet zainspiruje, abym mogła później wyciągnąć odpowiednie wnioski po zapoznaniu się z tym, co jest ważne, a to, co możemy pominąć w komunikacji z naszym ulubionym psim pupilem.
Podobają mi się wykonane przez autorkę zamieszczone na okładce ilustracje nawiązujące trafnie do nadanego jej tytułu.
Nie ma nic najwspanialszego, kiedy to jesteśmy zadowoleni i czerpiemy satysfakcję z tego, że mamy kontrolę nad tym, co jest ważne w naszych relacjach z psem.
Szczególnie utkwiły mi następujące zagadnienia, które znam, ale mimo wszystko pojawia się wiele w nich niejasności: skakanie na ludzi, samotność, rasy psów, łapka, łóżko, kynologia, komunikacja niewerbalna, identyfikator, głaskanie, fobie, dietetyk psi, adopcja, zabawa, zabawki.
Pomysłowo zostały jak dla mnie wplecione teksty z myśli psich. Przemyślane są i takie zabawne w całościowym ich odbiorze.
Bardzo dobrze czytało mi się ten poradnik, do którego mogę często wracać, kiedy tylko będę miała ochotę dowiedzieć się tego, czego jeszcze nie miałam okazji zagłębić z wiedzy o psim słownictwie.
Warto przeczytać ten poradnik.