Panie Wojtku, będzie więcej?

Recenzja książki Dług honorowy
Powszechnie - Chmielarz nie zawodzi, jest naszą polską Agathą Christie, ma swój styl, utrzymuje książki w stałej konwencji... I to póki co było dla mnie dobre, po kilku pozycjach tego już oczekiwałam. Druga część "Cyklu o Bezimiennym" (swoją drogą, czy ta nazwa powstała już po wydaniu "Prostej sprawy" na podstawie odczuć czytelników?) bardziej niż pozostałe nudzi i rozwleka się. Taki urok, ale relacje innych bohaterów wprowadzają dla mnie chaos.

Niemniej, na treści się skupmy, a jest na czym, bo mamy tu wykwintne morderstwo jak w dobrych serialach kryminalnych, dobrze zbudowane relacje między bohaterami i realizowanie długu wdzięczności za wszelką cenę. Bezimienny tajemniczy bohater przyjeżdża do wsi Wilki, gdzie pomaga w poszukiwaniach mordercy - z dobroci serca czy żeby spłacić dług, który sam odczuwa? Przez cały czas mamy zbudowane napięcie i aurę tajemniczości nierozwiązanej zagadki. Polecam, ale bez kubka zimowej rozgrzewającej herbaty, proszę nie zaczynać czytania!
Dodał:
Dodano: 06 XII 2021 (ponad 2 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 104
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 31 lat
Z nami od: 20 III 2020

Recenzowana książka

Dług honorowy



Wilki to niewielka wieś zagubiona gdzieś nad jeziorem w województwie lubuskim. Miejscową społecznością wstrząsnęła tragedia, kiedy zamordowano tam młodą dziewczynę. Mordercę szybko złapano. Okazał się nim skłonny do wybuchów agresji odludek Traszka. Są jednak osoby, które nie wierzą w jego winę. Bezimienny bohater, znany z Prostej sprawy, pojawia się w Wilkach, żeby zbadać sprawę. Sam jednak nie w...

Ocena czytelników: 4.75 (głosów: 2)