Zielone pastwiska

Recenzja książki Zielone pastwiska
Jest to miłe uczucie, kiedy powraca się do znajomych miejsc wsi Tynczyna, w których toczą się losy znanych nam zapamiętanych z dwóch poprzednich przeczytanych tomów powieści autorstwa Pani Kasi Bulicz-Kasprzak pt. ''Skrawek pola'' Cykl: Saga wiejska (tom1) oraz pt. ''Gościniec'' Cykl: Saga wiejska (tom 2).

Tym razem Pani Kasia Bulicz - Kasprzak w tej części Cykl: Saga wiejska (tom 3) pt. '' Zielone pastwiska'' odnosiłam wrażenie, że bohaterowie po bliższym zapoznaniu się z nimi zaczynam lepiej i coraz bardziej rozumieć, z jakimi to problemami się borykają, każdego dnia.

W każdym czytanym przeze mnie rozdziale jest to coś, co przyciąga do dalszego odkrywania wad i zalet tychże bohaterów, którzy dzięki temu, że są bardzo otwarci w tej kwestii i nie kryją się z tym, a nawet wypowiadają słowa, które są, w odbiorze ich z czasem przykre nie zdając sobie z tego sprawy, że można nimi kogoś nieświadomie nimi zranić.

Autorka ta posiada talent opisywania i ujęcia tego, czego my nie dostrzegamy, a mimo wszystko brakuje tego, co jest na wsi, a są to przeprowadzane sąsiedzkie rozmowy, mało proponowana pomoc, która już zanika z czasem. Pozostaje jedynie samotność, która nie zawsze jest dostrzegana, a mieszkańcy unikają pomocy z natury lub poczucia ambicji i słabości.

Czytając, tę powieść uświadamiam sobie, jak to jest, gdy można mieć nadzieję na lepsze jutro pomimo tego, że wojna się zbliża lub o niej się nie myśli.

Lubię, kiedy autorka spowoduje we mnie zainteresowanie tym, że ja odkrywając, jej twórczość chcę czegoś innego, a nie tylko powtarzalności. W przypadku sagi zrozumiałe jest to, że trwa ciąg dalszy i jedynie ogromne ma znaczenie sam przebieg trwającej w niej akcji, a co do tego zalicza się odpowiednio rola bohaterów, ich charaktery, skrywane tajemnice.

Zwróciłam również uwagę na to, że podczas czytania opisu danej opisanej sytuacji mogę sobie je z łatwością wyobrazić i to mi się podoba, gdyż wówczas nie można się nudzić, a wzbudza to zainteresowanie.

Każdy z przedstawionej w tej części Cyklu: Saga wiejska (tom 3) 36 rozdziałów został poprzedzony informacjami na temat, do czego służyły narzędzia pracy, ziół, wierszem, zwierząt, roślin, zup, przepisów kulinarnych.

Polecam przeczytać tę powieść.
Dodał:
Dodano: 02 XI 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 77
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 41 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Zielone pastwiska



Po raz kolejny odwiedzamy Tynczyn, wieś nad brzegiem Huczwy, by poznać dalszy ciąg opowieści inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami. Gdy wielki świat martwi się krachem na nowojorskiej giełdzie i olimpiadą w Los Angeles, Tynczyn mówi o ślubie Dołegówny z Dyziem Adamczukiem. Gdy Polska żyje przewrotem majowym, wyborami "brzeskimi" i konstytucją kwietniową, ludzie w Tynczynie wciąż się spierają, cz...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0