Boski kurort

Recenzja książki Boski kurort
Kaja to kobieta, która w życiu zawodowym odnosi niemal same sukcesy. Prowadzi biuro architektoniczne wspólnie z przyjaciółką Lilką i jest osobą niesamowicie skromną i niepewną siebie. Przez swoich rodziców czuje się niewiele warta, mimo iż niejednokrotnie odnosiła zwycięstwa i pokazała na co ją stać. Dodatkowo jest beznadziejnie zakochana w przyjaciółce i nie chce nawiązać nowego związku z mężczyzną, ponieważ ostatnim razem została bardzo skrzywdzona.
Lilka to prawdziwa manipulatorka i pewna siebie kobieta. Wykorzystuje Kaję do zaspokojenia własnych potrzeb, a dziewczyna zdaje się tego nie zauważać. Postanawia zabrać Kaję na dwutygodniowe wakacje do pewnego włoskiego kurortu, jednak nie uprzedza przyjaciółki, jakich atrakcji może się tam spodziewać. Gdy Kaja znajduje się na miejscu kilka dni przed Lilką, jest zachwycona tym pięknym i niezwykłym miejscem. Dodatkowo działa na nią włoski przystojny właściciel kurortu. Pytanie tylko, czy z tej znajomości może wyniknąć coś dobrego?
***
Ciekawa, pełna erotyzmu książka, która dodatkowo zabiera czytelnika w niezwykle ciepłe i piękne miejsce. Główna bohaterka już od pierwszych chwil przypadła mi do gustu, ale muszę przyznać, że bywały momenty, kiedy miała ochotę potrząsnąć nią przez jej naiwność i niechęć do walki o swoje. Jednak jest to dziewczyna, która da się lubić i aż ma się ochotę zrobić wszystko, aby choć trochę podnieść jej samoocenę. Co do jej przyjaciółki Lilki, tę znienawidziłam już niemal od pierwszej strony, ale myślę, że taki był zamysł autorek. No i nasz główny bohater – pochodzący z Włoch przystojny Enzo. Czy kobiece grono czytelniczek mogłoby chcieć czegoś więcej niż przystojnego, pewnego siebie mężczyzny z nieokiełznanym temperamentem?
Książkę czyta się naprawdę bardzo przyjemnie. Znajduje się tutaj wszystko, co powinno się znaleźć w prawdziwym romansie/erotyku – przystojny i pewny siebie mężczyzna, piękna i niepewna siebie kobieta, a do tego niezwykle urokliwe miejsce, które ich otacza. Aż czuło się ten dreszczyk pobudzenia. W zasadzie moim zdaniem nie ma się do czego tutaj przyczepić, bo książka spełnia wszystkie kryteria swojego gatunku, a dodatkowo jest to połączone w bardzo pobudzający wyobraźnię sposób. Oj aż chciałoby się zamienić miejscami z Kają i chociaż przez chwilkę poszaleć w tym pięknym miejscu z niezwykłym mężczyzną.
Styl pisania autorek jest przystępny i prosty, przez co można się skupić na szczegółach, a fabuła nie jest skomplikowana, co jest dużym atutem w tym przypadku. Jest to bardzo fajna pozycja na rozluźnienie i przeniesienie nawet na chwilkę do przyjemniejszego miejsca.
Dodał:
Dodano: 15 IX 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 80
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 30 lat
Z nami od: 07 III 2021

Recenzowana książka

Boski kurort

,

Kaja i Liliana od dłuższego czasu tworzą relację, której głównym spoiwem jest pożądanie. Wyjazd do kurortu miał je odprężyć i nadać nowy powiew świeżości w ich związku. Plany jednak komplikuje przystojny szef hotelu, który wywołuje w Kai mnóstwo emocji i otwiera jej oczy na nowe doznania. I nie tylko. Powoli udowadnia jej, że miłość jest tylko jedna... Niestety, przyjaźń z Lilianą stoi pod znakiem...

Ocena czytelników: 1 (głosów: 1)