siła kobiet

Recenzja książki Zaginiona apteka
Miłość to piękne uczucie. Czasem wyzwala czasem powoduje zawód.
Gdzieś w Londynie jest miejsce które staje się ostoją dla kobiet maltretowanych i zdradzanych. To tam otrzymują specyfik który może uwolnić je raz na zawsze od piekła w jakim tkwią. To miejsce nazywane jest Zaginioną apteką...

Jakiś czas temu przeczytałam Zaginioną aptekę. Miało to miejsce może miesiąc temu, ale wciąż doskonale pamiętam o czym traktowała ta książka, ba! Doskonale pamiętam jej przesłanie !
Autorka stworzyła historię, którą polubi każda kobieta! Nie jest to romans, gdzie można przeżywać miłosne wzloty. Jest to zupełnie inny rodzaj literatury, myślę że obyczaj połączmy z elementami dramatu a czasem i thrilleru.
Dotąd nie spotkałam się z taką fabułą, może troszkę feministyczną, natomiast w jakiś sposób ważną dla wielu kobiet. Sposób w jaki historia została przedstawiona również zachwyca. Mamy tutaj doczynienia z dwiema przestrzeniami czasowymi. Powrót do osiemnastowiecznego Londynu, trucizn i eliksirów bardzo mnie urzekł! Taki powrót do lat wcześniejszych spowodował że ta część historii wydała mi się najciekawsza. Patrząc na to jak autorka potrafiła wcielić się w bohaterów z tamtych lat, podtrzymując przy tym styl rozmów, charakterystycznych dla tamtego wieku ale i samo przedstawienie Londynu z tamtych lat, było wręcz wspaniałe. Zauważyłam lekkość z jaką toczyła się ta historia, dlatego myślę że autorka idealnie wczuła się w tamte wydarzeniach. Druga czasoprzestrzeń to oczywiście wydrążenia teraźniejsze choć może nie aż tak bliskie naszym czasom. Ta część ogromnie nawiązuje do części pierwszej, dzięki czemu otrzymuje całkowity obraz tej historii ale także problemu jaki jest w niej poruszany.
Zdrada, przemoc to tylko jedne z tych podstawowych kwestii tutaj poruszonych. Głównym założeniem książki, właśnie w mojej ocenie było pokazanie siły kobiet. To jak razem potrafią walczyć ale i się zjednoczyć.
Było to tutaj pięknie ukazane, choć początkowo relacje te nie były wcale łatwe.
Akcja rozgrywa się dość dynamicznie.
W powieści została zachowana także chronologia zdarzeń dlatego nie było mowy o tym abym mogła się pogubić. Czasy przeszłe i teraźniejsze idealnie ze sobą współgrały. Co do bohaterek, myślę że polubiłam je wszystkie choć każda z nich była bardzo specyficzną osobą! Pragnące sprawiedliwości, ale i zarazem zemsty, zawzięte i rozgoryczone. Przypominało to prawdziwy obraz kobiety zranionej, dlatego też łatwo mi było wcielić się w każda z tych postaci. Styl jakim napisana jest książka jest prosty i łatwo przyswajalny. Sama lektura nie pozwala od siebie odetchnąć nawet na chwilę. Ją poprostu trzeba przeczytać
Dodał:
Dodano: 09 IX 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 109
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 30 lat
Z nami od: 06 IV 2020

Recenzowana książka

Zaginiona apteka



Zapomniana historia... Życie wśród trucizn i zemsty... Witajcie w zaginionej aptece! Ukryta pośród zaułków osiemnastowiecznego Londynu tajemna apteka obsługuje niezwykłą klientelę. W całym mieście maltretowane lub zdradzane kobiety przekazują sobie szeptem wieści o tajemniczej Nelli, sprzedającej na pozór niewinne trucizny, dzięki którym mogą raz na zawsze pozbyć się swoich dręczycieli. Los aptek...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)