Piętno przeszłości

Recenzja książki Cierń
Nie przepracowane traumy z przeszłości mogą doprowadzić do stanu w którym przeszłość będzie nieustannie powracać. Będzie to robić w snach, wspomnieniach a także w sytuacjach które najpierwszy rzut oka mogą wydawać się skrajnie inne... Tym czasem prawda może leżeć gdzieś pośrodku...

Ostatnia część serii @przemyslawzarski przeczytałam już jakiś czas temu. Pochłonęłam ją w jedną noc, następnie śniąc o tej fabule ( dotąd mi się to nie zdarzyło).
Odłożyłam napisanie recenzji tej książki, ponieważ musiałam przemyśleć co chce o niej napisać.
Jest to jedne z najlepszych zakończeń serii jakie czytałam!
Robert Kreft- główny bohater tej historii próbuje wieść normalne życie. Niestety jego praca mu na to nie pozwala, gdyż powtarzające sie zniknięcia i samobójstwa kobiet przypominają mu o traumie z dzieciństwa... Momencie w którym jego matka odebrała sobie życie.
Wczuwając się w emocje i wchodząc w psychikę bohatera, sama odczuwałam ból jaki zostawał mu zadawany, zarówno przez wydarzenia ale i wspomnienia.
Autor bardzo płynnie przeprowadził mnie przez wszystkie wydarzenia, dzięki czemu wszystko ułożyło mi się w jedną logiczną całość.
Dużym atutem tej historii była dwutorowości akcji, ponieważ była ona podzielona na dwa okresy czasowe. Teraźniejszość w której Kreft rozwiązywał zagadkę samobójstw kobiet oraz swojej mamy, ale i przeszłości która opowiadała to co się stało.
Dzięki takiemu zabiegowi, otrzymałam całkowity obraz profilu psychologicznego ... Krefta !
To właśnie Robert wyłonił się swoją charakterystyką na pierwszy plan.
Jednocześnie widziałam w nim małego, zagubionego chłopca, który został ogromnie zraniony, która stracił najważniejsza dla siebie osobę, ale ciągle walczącego. Walczącego o sprawiedliwość i o prawdę. Czasem miałam wrażenie jakby był zmęczony życiem, tym co go spotkało, natomiast w mojej ocenie stan jego psychiki jeszcze lepiej odzwierciedlił klimat w jakim została stworzona powieść.
Patrząc tylko na książkę Cierń mogę śmiało stwierdzić że jest ona odpowiedzią na wszelkie zadawane przeze mnie pytania w związku z poprzednimi częściami serii.
Autor nie podaje nam gotowych odpowiedzi i rozwiązań, natomiast daje nam pewne wskazówki które doprowadzają czytelnika do całkowitego zrozumienia istoty tej książki. W pewnym sensie autor wymaga od swojego czytelnika łączenia wątków, co w mojej ocenie jest dobrym rozegraniem! Tym samym musiałam cofnąć się w swojej pamięci do poprzednich książek autora, tak bym mogła wszystko ze sobą powiązać. Klimat książki, jest niezwykle ciężki. Ciążą nad nią ogromne emocje, głównie te złe jak strach, ból, niepewność. Dla mnie było to bardzo ważne, ponieważ całkowicie wyczułam się w tą historię. Oczami wyobraźni widziałam całą rozgrywaną akcje. Co do akcji toczy się ona swoim tempem. Nie jest ani za szybka ani za wolną, choć zakończenie książki to prawdziwy rollercoaster. Nie znalazłam tutaj manipulacji, czy kłamstw. Były za to zagadki, tajemnice, powrót do wydarzeń sprzed lat. Dzięki temu ta historia wydała mi się realna, nie była przekombinowana. Bardzo się cieszę że mogłam przeczytać tą książkę i z niecierpliwością czekam na kolejne powieści autora ❤️
Dodał:
Dodano: 04 VII 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 70
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 30 lat
Z nami od: 06 IV 2020

Recenzowana książka

Cierń



W styczniowy wieczór w pobliżu kapliczki i metalowego krzyża śledczy znajdują rozkopany dół, a w nim ludzkie kości. Kilka dni później na drugim końcu miasta samobójstwo popełnia młoda kobieta. Robert Kreft wraca do pracy i mierzy się z dramatycznymi wydarzeniami ostatnich tygodni, kiedy to znalazł się o krok od rozwikłania tajemnicy samobójczej śmierci matki. Dwadzieścia pięć lat wcześniej Anna...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)