Przeszłośc powraca

Recenzja książki Na końcu schodów
Człowiek skrywa w sobie wiele sekretów. Niektóre z nich zostały na zawsze pogrzebane w odmętach pamięci. Zaś inne czaja się w pobliżu i szukają dobrej chwili aby mogły odżyć na nowo.

Ocena: 8/10

#nakońcuschodów #thrillerbooks @proszynski_wydawnictwo #book #ilovebooks

Wzorowe małżeństwo, piękne życie - to wszystko prysło niczym bańka mydlana, za sprawą jednego wypadku. Ona wyszła z niego cało, zaś on zapadł w śpiączkę. Moment w którym miał się wybudzić miał być chwilą na którą wszyscy czekali. Miały to byś jego symboliczne nowe narodziny i takie były gdyż nie obudził się jako Gabriel a jako Ben..

Książka która wywarła na mnie ogromne wrażenie, zaskoczenie ale i pokazała tajniki naszego umysłu. Zapraszam do skomplikowanego świata Gabriela / Bena i jego historii...
Na końcu schodów to lektura która od.pierwszej strony wciąga w swoją zawiłą historię. Jej fabuła oparta jest na kilku głównych filarach : amnezji, odrodzeniu i walce.
Autorka porusza w swojej książce niezwykle ważny temat jakim jest amnezja. Dotąd myślałam że zaniki pamięci nie wiążą sienze zmianą osobowości. W tym wypadku ma to swoje podłoże psychologiczne, które autorka bardzo dobrze opisała.
To co mnie wręcz zachwyciło to kreacja postaci. Szczególnie jeśli chodzi o głównego bohatera Gabriela. Zobaczyłam jak wielką zaszła w nim zmiana. Jak z dobrego człowieka wychodził tyran. Profil psychologiczny jaki stworzyła bohaterka, jest bardzo interesujący ale zarazem pozostawia wiele pytań. Między innymi to jak bardzo przeżycia mogą odbić się na psychice człowieka.
Ta historia nosi w sobie wiele tajemnic. Tajemnic które było mi dane rozwiązać wraz z żoną głównego bohatera.
Muszę przyznać że bardzo przeżyłam wszelkie wydarzenia zawarte w tej historii. Moje nerwy zostały wystawione na ogromną prośbę, zaś emocje jaki mi towarzyszyły, pozostały ze mną jeszcze na długo po przeczytaniu tej książki.
Akcja nie rozwija się za szybko. Toczy się bardzo wolnym tempem ale dzięki temu zwrócono mi uwagę na najważniejsze detale na które zapewne nie zwróciłabym uwagi gdyby akcja gnała za szybko.
Autorka doskonale panowała nad fabułą, wiedziała w których momentach ma mnie zmanipulować abym myślała w sposób Trochę psychopatyczny, ale także abym uwierzyła w nieprawdę. To było jedne z lepszych odczuć jakie przeżyłam kiedy w finale okazało się że było nie tak jak myślałam. Swoją drogą historia ta kończy się dość smutno, mimo wszystko bardzo realnie. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i muszę stwierdzić że było bardzo udane. Autorka skupia się na najważniejszych faktach a sam jej styl jest lekki. Bardzo łatwo było mi żyć tą historią, co uważam za ogromny atut !;) Polecam ❤️
0 0
Dodał:
Dodano: 15 VI 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 70
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 30 lat
Z nami od: 06 IV 2020

Recenzowana książka

Na końcu schodów



Zapomniał, kim jest. Ona zrobi wszystko, aby mu przypomnieć. Kiedy po wypadku, dwumiesięcznej śpiączce i przeszczepie Gabriel się budzi, jego żona Nell jest przekonana, że najgorsze już za nimi. Okazuje się jednak, że on nie pamięta przeszłości. Zmienia osobowość, upodobania i wygląd, a nawet imię. Ze szpitala wychodzi inny człowiek. Ben. Nell stara się odzyskać męża. On reaguje wrogo na próby z...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)