Pachnidło. Historia pewnego mordercy

Recenzja książki Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Przyznam szczerze, że kiedy rozpoczęłam, czytanie tego rodzaju kryminał pt. ''Pachnidło. Historia pewnego mordercy'' autorstwa Pana Patricka Suskinda to wiało z każdej możliwej strony od niego mocną grozą i niepewnością.

Myślałam od samego początku w trakcie czytania czy taki mały karzeł jest, szczęśliwy zabijając, swoje ofiary poznając je jedynie po zapachu.

Czy ten kryminał mi się podobał, na to pytanie próbowałam odpowiedzieć sobie w trakcie zapoznawania się z jego całościową treścią oraz głównym motywem, jakim kierował się główny bohater, do którego sympatii nie czułam?

Przyznać muszę, że aby móc lepiej zrozumieć ten oto kryminał musiałam po przeczytaniu książki obejrzeć film nakręcony na podstawie zamieszczonej w niej treści.

Z tego, co pamiętam, nie mogłam patrzeć na te sceny, w których uczestniczył główny bohater, dokonując z okrucieństwem mordów na tych niewinnych ofiarach.

Miałam również negatywne odczucia, gdyż emanował z tego powodu ode mnie smutek, że taki mały karzeł potrafi z pewnością siebie działać, nie zdając sobie sprawy z tego, że pozostawia rany wśród rodzin skrzywdzonych niczemu winnych ofiar.

Nie zabraknie w tym kryminale emocji, opisów dokonywanych sposobów mordów, ale mimo wszystko brakowało mi tekstów dialogowych, które lubię czytać, bo dzięki temu mogę poznać bliżej bohaterów.

Według mnie samo czytanie samo w sobie nie było trudne, ale niezrozumienie zachowania głównego bohatera oraz skąd bierze się w nim tyle egoizmu i obłudy.

Trudno mi było dokonać oceny czy bardziej spodobało mi się filmu, czy czytanie przeczytana książka, ale uczucia po niej miałam mieszane.

Dużym sukcesem czytelniczym tego kryminału jest to, że wytrwałam do samego końca.

Aby móc przeczytać ten kryminał należy mieć w sobie mocną na tyle psychikę i wiedzieć to, czy chce podjąć się próby przekonania o tym, że główna tocząca się w nim akcja jest nie tylko próbą egzaminu czy rozumiemy postępowanie i zachowanie bohatera na każdej możliwej płaszczyźnie.

Dzięki przeczytaniu tego kryminału można wyciągnąć wiele wniosków, a przy okazji zastanowić się, czy można polubić bohatera i samemu wystawić mu rachunek za popełnione czyny.

Polecam przeczytać ten kryminał.
Dodał:
Dodano: 02 VI 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 75
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 41 lat
Z nami od: 10 IX 2016

Recenzowana książka

Pachnidło. Historia pewnego mordercy



Jan Baptiste Grenouille ma węch absolutny. Jego fenomenalna pamięc przechowuje miliony woni... Odkąd odkrył, że jego przeznaczeniem jest zostac największym perfumiarzem wszech czasów, nie opuszcza go marzenie o wydestylowaniu pachnidła z ciała dziewicy.

Ocena czytelników: 4.66 (głosów: 210)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0