Perfekcyjny ślub

Recenzja książki Idealny ślub
" Will Slater nie jest człowiekiem, za jakiego go masz. To oszust i kłamca. Nie wychodź za niego."


To miał być idealny dzień. Jules zrobiła wszystko aby perfekcyjność tego dnia mógł zauważyć każdy. Tym bardziej że brała ślub z jednym z celebrytów ! W dniu ślubu wszystko zaczyna się walić. Nic jest takie jak powinni być. Począwszy od garnituru świadka, kończąc na przemówieniach. Pogoda także nie dopisała. Taki wieczór mógł skrywać jeszcze jedną tragedię. Martwe ciało...

Takiej książki potrzebowałam !! Jestem nią zachwycona! Tylko tak mogę rozpocząć swoją recenzję .
Zdecydowałam się przeczytać tą książkę głównie z powodu okładki, która już na samym początku mnie do siebie przyciągała . Idealna okładka a zawartość ? Jeszcze lepsza !!
Powieść zaczyna się bardzo tajemniczo, co mnie bardzo zaintrygowało. Nie wiedziałam tak naprawdę czego mogę się spodziewać choć od razu poczułam ciarki na skórze.
Fabuła książki skonstruowana jest w taki sposób aby czytelnik stawiał ciągle pytania ale i nie potrafił oderwać się od lektury. I tak też właśnie było! Kolejna zarwana przeze mnie noc ale przeczytałam ją jednym tchem! Było warto!
Autorka stworzyła klimat pełen grozy. Wyspa, sztorm, uderzenia fal, torfowisko. Kiedy myślałam o tym w jakim miejscu odgrywa się cała historia czułam jak wzbiera we mnie napięcie. Czekałam na moment w którym coś się wydarzy a działo się bardzo wiele!
Sama historia miejsca w którym narzeczeni brali ślub, przerażała mnie a to co się działo wokół było niepokojące .
Historię poznajemy z kilku perspektyw , druhny Olivi , panny młodej, organizatorki ślubu, świadka Pana młodego oraz Hannah - osoby towarzyszącej. Każda z tych osób przywiozła na wyspę swoje wspomnienia ale tragedie, które z czasem poznajemy. Każda z tych tajemnic intryguje coraz bardziej, tym bardziej że owi goście nie mieli czystego sumienia.
W fabułę wpleciono wątki przeszłości nadużywania alkoholu oraz utraty.
Niejednokrotnie zetknęłam się z obrazem depresyjnym oraz rywalizacją.
Kreacja bohaterów bardzo przypadła mi do gustu. Zauważyłam że każdy z nich był inny, tzw oryginalny. Autorka nadała im bardzo realistyczne cechy a także zachowania.Gdzieś w oddali poczułam wymiar metafizyczny tej historii. A to wszystko dzięki odczuciu obecności duchów zamieszkałych na wyspie. Ogrom emocji jakich doświadczyłam podczas czytania był dla mnie najważniejszy. Bałam się , poprostu się bałam tego co może się tam wydarzyć! Tak było do momentu kiedy "Zgasły wszystkie światła " wtedy przedstawienie się rozpoczęło . Wszystko zaczęło układać się w jedną całość a zakończenie spowodowało u mnie ogromne zaskoczenie ! Powieść nie jest napisana bardzo prostym językiem, przez co nie czyta się jej bardzo błyskawicznie. Mimo to jest bardzo wciągająca a co najważniejsze ogromnie działa na wyobraźnię ! Wszystkie tajemnice musiały ujrzeć światło dzienne, szkoda tylko że wybrały sobie dzień Idealnego ślubu! Polecam z całego serca!!
Dodał:
Dodano: 24 III 2021 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 78
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 30 lat
Z nami od: 06 IV 2020

Recenzowana książka

Idealny ślub



Zabiłbyś, żeby tam być. Na małej wyspie w Irlandii ma się odbyć idealny ślub. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, aby zdjęcia dobrze prezentowały się w piśmie dla celebrytów. Ale gdy rozpoczyna się zabawa, wszystko zaczyna się walić jak domek z kart. Sieć telefoniczna przestaje działać, a o wyspę rozbijają się wzburzone fale, odcinając ją od świata. Dawne tajemnice i dobrze ukryta zazdrość...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)