Nieudane małżeństwo z zbrodnią w tle

Odszedł od żony. Ułożył sobie życie z nową kobietą... Lecz musiał ponieść za to karę! Musiał umrzeć!

Dove jakiś czas temu rozstała się z mężem. On odszedł do innej, ona nie potrafiła się z tym pogodzić. Obserwowała jego nowe życie, wystawała pod domem. Jego wybór traktowała jako chwilowy kaprys. Kaprys który swój koniec miał w ich piątą rocznicę ślubu, kiedy to Dove znalazła przed swoim domem zwłoki swojego byłego męża. Czy kobieta była w stanie wymierzyć sprawiedliwość swojemu byłemu mężowi poprzez pozbawienie go życia?

Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach informację, o nowej książce Minki Kent, bez chwili zawachania stwierdziłam że muszę ją mieć. Dotąd czytałam jej wszystkie książki, a styl autorki nie raz spowodował że nie potrafiłam przestać myśleć o tym co mi przekazywała w swoich książkach.
Z powieścią Musisz mi uwierzyć jest trochę inaczej.
Fabuła zaintrygowała mnie bardzo już od samego początku. Kocham thrillery psychologiczne tym bardziej kiedy jeden z bohaterów ma obsesję na punkcie drugiego. Tak też było i w tej historii. Dove miała obsesję na punkcie swojego byłego męża. Przede wszystkim można to zauważyć w sposobie narracji, gdzie główna bohaterka zwraca się do nieżyjącego już męża. Taki zabieg spowodował, że nie raz na mojej skórze pojawiły się ciarki. Kilkukrotnie odczułam także współczucie wobec tego jak mąż potraktował Dove.
Historie poznajemy z perspektywy Dove, oraz Kirsten - obecnej partnerki męża Dove.
Taki zabieg jak zawsze pozwolił mi na wejście w umysł każdej z bohaterek. Niestety brakowało mi w książce ogromu emocji, które Minka potrafiła nadać poprzednim książkom, oraz wartkiej akcji. Tutaj wszystko toczyło się bardzo powoli, natomiast zakończenie powieści okazało się fenomenalne! Nagłe przyspieszenie i zupełny zwrot akcji spowodowały moje zaskoczenie. Uważam że książka posiada swoje mocne i słabe strony, natomiast fabuła podobała mi się bardzo. Sam styl autorki, dla mnie jest fenomenalny. Myślę że książka spodoba się wielu osobom, mimo tego że jest troszkę lżejsza od pozostałych powieści autorki. Mi podobała się bardzo! Polecam!