Schody do nieba

Recenzja książki Nakarmię cię miłością
"Grzeczni chłopcy wędrowali do nieba, niegrzeczni potrafili rozpalać kobiece zmysły do takiej temperatury, że nawet piekło wydawało się za chłodne".



Tym razem opowiem wam co nieco o miłości. O miłości, która swoją siłą jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody. O wielkiej fascynacji i równie wielkim rozczarowaniu. O powieści, która powiela znane mi schematy fabularne, a która mimo to zapewniła mi mile spędzone chwile przy jej lekturze. Od czasu do czasu taka książka jest mi zwyczajnie potrzebna.

Anna Dąbrowska to pochodząca z Inowrocławia, żona i matka dwójki chłopców. Zadebiutowała powieścią pt. "Stalowe serce", którą wydała pod pseudonimem Laven Rose. Autorka uwielbia czytać, zbierać grzyby, słuchać muzyki, a także jeździć na rockowe koncerty. Nie potrafi się nudzić.

Laura Danielska to dość skryta kobieta, mająca dość poukładane życie zawodowe i prywatne, która jednak nie potrafi zawalczyć o siebie. Jej życie zmienia się pod wpływem pewnej nocy, czyli szalonego wieczoru panieńskiego, w wyniku którego bohaterka poznaje Tobiasza – aroganckiego i nieziemsko przystojnego muzyka. Od tej chwili już nic nie jest takie samo, jak wcześniej.

"Nakarmię cie miłością" to jak sama nazwa wskazuje, powieść romansowa o tym, co w naszym życiu jest tak bardzo ważne, czyli o miłości. To książka na jeden, dłuższy wieczór, której kolejne strony pochłania się niemal z prędkością światła. Wszystko to dzięki prostej formie, lekkiemu językowi i miłosnemu klimatowi, jaki towarzyszy lekturze historii uczucia Laury i Tobiasza. Muszę dodać, że autorka nie ustrzegła się przed powielaniem pewnych schematów dla tego typu powieści pod postacią kreacji głównych bohaterów, czyli jej - zagubionej i nieporadnej, oraz jego - twardego, aroganckiego i nieziemsko atrakcyjnego. Ona wywołuje w nim dawno zapomniane uczucia, on natomiast zmienia się przy tej znajomości i ulega pewnej metamorfozie. Elementy te tak często zauważalne przeze mnie w innych tego typu książkach wydają się już dość powtarzalne i przewidywalne, co nie zmienia faktu, że czytana przeze mnie taka powieść raz na jakiś czas, wywołuje moje rozluźnienie i wprawia mnie w dobry nastrój. Dokładnie tak jest w przypadku książki autorki, która to zwyczajnie okazała się świetnym umilaczem czasowym z optymistycznym zakończeniem.

Anna Dąbrowska w swoim dziele zastosowała moim zdaniem trafiony zabieg fabularny w postaci przeplatania się ze sobą dwóch pierwszoosobowych narracji Laury i Tobiasza. Dzięki takiemu dwutorowemu poprowadzeniu, miałam sposobność zobaczyć oczami jego i jej pewne wydarzenia oraz poznać uczucia, które były głęboko ukrywane przed światem oraz najbliższym otoczeniem. Muszę także przyznać, że bardzo intrygowała mnie kreacja psychologiczna Tobiasza, który pozbawiony nadziei sięgnął niemal dna, by w końcu się od niego odbić. Laura natomiast irytowała mnie nieco dziwaczną relacją ze swoim chłopakiem Pawłem, a cały wątek dotyczący jej rozstania z nim wydał mi się nieco naciągany i mało realistyczny.

Na samym końcu czytania tej powieści zostałam zupełnie zmylona przez autorkę pewnym fragmentem i już myślałam, że otrzymam łzawe zakończenie, którego się nie spodziewałam. To był jednak tylko zręczny zabieg Anny Dąbrowskiej, który po chwili wyprowadził fabułę na właściwe tory. Polecam tę książkę wszystkim miłośnikom romantycznych historii zakończonych happy endem, czasami potrzebna jest nam bowiem dość duża ilość słodyczy.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Dodał:
Dodano: 06 I 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 228
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Wiola
Wiek: 38 lat
Z nami od: 04 V 2012

Recenzowana książka

Nakarmię cię miłością



Dla kilku przyjaciółek wieczór panieński ma być przede wszystkim dobrą zabawą i odskocznią od codzienności. Warszawski klub, muzyka, alkohol i dodatkowa atrakcja – losowanie zadań, które ma wykonać każda z uczestniczek. To, które przypadnie w udziale Laurze, przykładnej pracownicy banku, okazuje się wyzwaniem równie trudnym, co ekscytującym. Pocałunek z przystojnym nieznajomym… W ten sposób dziewc...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5