"-Więc wychodzisz z Lissą? – zapytał kiedy dotarliśmy do mojego pokoju.
- Tak, przepraszam. Wiesz – babskie sprawy. – A przez babskie sprawy miałam na myśli kradzież z włamaniem."
Dodał: Izzy15
Dodano: 08 VI 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Może nam się udać. Wiem, że tak. Jeśli znowu coś schrzanię, możesz odejść.
- Gdyby to było takie proste. - zaśmiał się. - Zapomniałaś, że mam skłonność do nałogów. Jestem od Ciebie uzależniony. Ja myślę, że mogłabyś zrobić mi cały szereg paskudnych rzeczy, a ja w dalszym ciągu bym do Ciebie wracał."
Dodał: Izzy15
Dodano: 08 VI 2012 (ponad 12 lat temu)
"Jeśli coś ma się zdarzyć, to nic temu nie zaradzi.
A poza tym.... nasza przyszłość bezustannie się zmienia.
Gdybyśmy nie mieli prawa wyboru, nasze życie byłoby pozbawione sensu."
Dodał: kamila
Dodano: 14 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Ta sztuka z dwoma nożami to świetna rzecz, ale czy przypadkiem nie byłoby lepiej po prostu zastrzelić szermierza z łuku, nim zdoła podejść na tyle blisko, żeby użyć miecza?
- O tak, Willu. Z pewnością byłoby znacznie lepiej. Co jednak zrobisz, jeśli akurat pęknie ci cięciwa?
- Pewnie spróbuję uciec i ukryć się.
- A jeśli nie będzie dokąd uciec? Wyobraź sobie, że za plecami masz przepaść. Jeszcze krok i po tobie. Cięciwa twojego łuku właśnie pękła, a przed sobą masz groźnego przeciwnika uzbrojonego w miecz. Cóż wtedy?
- No tak, pewnie wtedy musiałbym walczyć.
- Otóż to. Unikamy walki wręcz, jeśli to tylko możliwe. Czasem jednak bywa, że nie ma innego wyboru, więc jednak lepiej być przygotowanym, prawda?
- Pewnie tak - przyznał Will. Do rozmowy znów wtrącił się Horace:
- A co, jeśli trafi się topornik?
- Topornik?
- No właśnie. Człowiek uzbrojony w topór. Czy wasze noże przydają się na coś w starciu z przeciwnikiem, który wyposażony jest w topór bojowy?
- Nie radziłbym nikomu stawać przeciw bojowemu toporowi, mając do dyspozycji tylko dwa noże.
- To co mam robić? - spytał Will.
- Masz go zastrzelić.
- Ale nie mogę. Pękła cięciwa.
- No to uciekaj, schowaj się gdzieś.
- A przepaść? - zaoponował Horace. - Za plecami ma urwisko, a przed sobą groźnego topornika.
- I co teraz ze mną? - nalegał Will.
- Skacz do przepaści. Tak będzie prościej i schludniej."
Dodał: ladyinfantille
Dodano: 29 XII 2010 (ponad 13 lat temu)
"Pomyślał o długich dniach spędzonych w lesie z Haltem. O satysfakcji, jaką odczuł, kiedy jego strzały zaczęły trafiać do celu, najpierw pojedyncze, a potem wszystkie - gdy ich groty wbijały się dokładnie tam, gdzie zamierzył. Wspomniał godziny, spędzone na nauce tropienia zwierząt i ludzi. Nauce ukrywania się. Pomyślał o Wyrwiju, o odwadze i oddaniu małego konika.
I przypomniał sobie, jaką dumą napawały go proste słowa pochwały z ust Halta. ,,Nieźle". Nic więcej. Lub choćby skinienie głową, gdy dobrze spełnił zadanie. Nagle wiedział już, co ma czynić. Uniósł głowę, patrząc baronowi w oczy, i oznajmił stanowczym tonem:
- Jestem zwiadowcą, panie."
Dodał: Rivienna
Dodano: 05 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Kobieta nie przestawała kopać w łóżko (...)
- Dobrze, dobrze. Jest pani zadowolona? Stoję. - Wyraz twarzy staruchy się nie zmienił, ale przynajmniej przestała wierzgać. Spojrzałam na Pawkę - Co się stało?
- Babka mówi, że masz pójść z nią.
- Dokąd?
- Mówi, że nie musisz wiedzieć.
Chciałam odpowiedzieć, że nigdzie nie pójdę z tą szaloną staruchą, ale wystarczyło jedno spojrzenie na jej straszną twarz i zmieniłam zdanie."
Dodał: majka9987
Dodano: 18 I 2012 (ponad 12 lat temu)
"Nie wiem nic o miłości? Czy ona oszalała? [...] Wszystko dla miłości. Miłość nic nie miała wspólnego z obściskiwaniem się na tyłach obskurnego klubu. Dla miłości sie żyło i umierało."
Dodał: Izzy15
Dodano: 08 VI 2012 (ponad 12 lat temu)
"-Och, moje biedactwo -zaczęła przemawiać pieszczotliwie jak do prawdziwego zwierzątka. -Biedny Simon, wszystko będzie dobrze, obiecuję...
-Ja bym go tak nie żałował -odezwał się Jace. -Pewnie to jedyny moment w jego życiu, kiedy zbliżył się do drugiej bazy."
Dodał: asia18km
Dodano: 14 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"– Trzymaj się z daleka od mojej broni. Nie dotykaj żadnej bez mojego pozwolenia.
– Cóż, właśnie pokrzyżowałeś moje plany sprzedania jej na eBayu – rzuciła Clary.
– Sprzedania na czym?
Clary się uśmiechnęła.
– Mitycznym miejscu o wielkiej magicznej mocy."
Dodał: asia18km
Dodano: 13 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
"-Mów dalej. Przypuszczam, że są również wampiry, wilkołaki i zombie?
-Oczywiście, że są. Choć zombie głównie występują dalej na południe, tam gdzie kapłani wudu.
-A co z mumiami? One włóczą się tylko po Egipcie?
-Nie bądź śmieszna. Nikt nie wierzy w mumie."
Dodał: asia18km
Dodano: 30 I 2011 (ponad 13 lat temu)
"- I chciałbym jeszcze dodać, że ostatnio bawię się w transwestytyzm i sypiam z twoją matką. Uznałem, że powinnaś to wiedzieć.
(...)
- Simon! (...)
-Co? - Simon zrobił przestraszoną minę - Wcale nie sypiam z twoją mamą. Ja tylko próbowałem zwrócić twoją uwagę. Co prawda, Jocelyn jest atrakcyjną kobietą, jak na swoje lata..."
Dodał: paulinkach22
Dodano: 28 I 2011 (ponad 13 lat temu)