"Gwóźdź czy inny ostry przedmiot musiał rozciąć mu nogę, kiedy chór się walił, a on tak po rycersku przykrył ją własnym ciałem. Żeby ratować jej życie. Znowu. To dopiero kompleks supermana."
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) w wyniku pożegnalnego ognistego strzału Luciena Antonescu, który to strzał zabił większość klanu Drakuli i kompletnie spalił habit siostry Gertrudy. Alaric bardzo żałował, że tego nie widział. Nie żeby go jakoś specjalnie kręcił widok nagich zakonnic"
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Evanlyn! - zawołał - Dzięki Bogu,że nic ci nie jest!
Nie miał pojęcia,dlaczego łzy popłynęły po jej policzkach.
Przecież nic takiego się nie stało."
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Zrobiłabyś to jeszcze raz? - spytał. - Wiesz, mam na myśli most i tak dalej [...]
- Bez wahania. A ty?
Skinął głową.Potem zaś westchnął znów,myśląc o tym,co pozostawili za sobą."
Dodał: carolinee14
Dodano: 19 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Powiedziałem,że jesteś sir Horace'em z Zakonu Dębowego Liścia - wytłumaczył Halt,po czym dodał mniej pewnym głosem: - O ile się nie pomyliłem. Być może nazwałem ten zakon imieniem Dębowego Naleśnika ."
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Ten chłopak tyle mi może zrobić co mysz polna!Rozprawiłbym się z nim jedną ręką. [...]
- Zabije cię,zanim zdążysz postąpić choć krok w jego stronę - zapewnił"
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Otóż to,chłopcze - ciągnął Erak - Te oczy są trochę za blisko siebie,ale akurat u Slagora też tak jest - kilku Skandian zaśmiało się,a Erak zwrócił się teraz bezpośrednio do nich: - Przypatrzmy się uważnie i przekonajmy się czy coś się między nimi nie pojawi.[...]Will zawahał się przez chwilę,ale czul,że może zaufać Erakowi. Sugestia skandyjskiego kapitana była aż nazbyt przejrzysta. Błyskawicznym ruchem zamachnął się i cisnął nożem przez pokój. Klinga błysnęła w czerwonym świetle lampek oliwnych i ognia na kominku,by w tej samej chwili z głośnym stuknięciem wbić się głęboko w drewno między wyciętymi oczami,choć nie całkiem pośrodku [...] Wystraszony Slagor wrzasnął i cofnął się gwałtownie. Mimo woli wypuścił ramię Evanlyn."
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Poczuł jak chłodna dłoń Evanlyn wsuwa się w jego dłoń.Uścisnął ją lekko,mając nadzieję,że to doda jej odwagi.Odwagi,czyli czegoś,czego w tej chwili jemu zdecydowanie brakowało."
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Poczuł,że do oczu napływają mu łzy;poruszył się niespokojnie.Minęło doprawdy niemało czasu,odkąd Haltowi zdarzyło się poddać wzruszeniu. A,co tam - pomyślał. W końcu Will wart był kilku łez przelanych przez takiego zgorzkniałego siwiejącego starca jak on"
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Nagle Egon chwycił ją za ramiona i przyciągnął do siebie.
- A może znajdziesz jeszcze parę pieniążków,co?
W następnej chwili skrzywił się,bo poczuł ostry ból w dolnej części brzucha i coś ciepłego spływającego po skórze. Evanlyn uśmiechnęła się lodowato,
- A może cie wypatroszę tak jak śledzia,jeżeli mnie nie puścisz - syknęła szturchając go raz jeszcze ostrzem sztyletu"
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"- W takim razie ja także wyzywam cię, Deparnieux - oświadczył zwiadowca.
A czarny rycerz przez krótką chwilę poczuł chwytający go za serce lęk,bowiem w tak pozbawionych zwykle wyrazu oczach tego człowieka ujrzał niepokojący błysk satysfakcji."
Dodał: carolinee14
Dodano: 20 VII 2012 (ponad 12 lat temu)