Ulubione cytaty użytkownika angela12423

< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10  >

"Ale między tobą a mną do niczego nigdy nie dojdzie- stwierdziła Helena.
Nigdy nie mów nigdy"
Dodał: kamila Dodano: 20 XII 2011 (ponad 12 lat temu)
+2 -5


"Akurat (...) Ujął ją za ręce i pociągnął za sobą. Myślę,że odrobina świeżego powietrza dobrze nam zrobi.
To dokąd ? Do Wenecji? spytała zuchwałym uśmiechem.
Jasne, bo tego, czego mam trzeba, to jeszcze bardziej romantyczna sceneria."
Dodał: kamila Dodano: 20 XII 2011 (ponad 12 lat temu)
+8 -3


"-Nie na takie spotkanie liczyłaś,prawda? Nie po to pokonałaś ocean? Jesteś rozczarowana, że zastałaś własną rodzinę tak słabą, a byłego narzeczonego jeszcze nikczemniejszego niż zwykle?"
Dodał: Mira Dodano: 12 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
+5 -3


"Turyści? Robią kupę w moim zamku? Mogę się założyć, że w zamku Lucjusza nikt nie robi kupy bez pozwolenia..."
Dodał: Mira Dodano: 12 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
+15 -12


"[...] Stanęłam jak wryta.
-Chcesz kupić normalne ubrania?
-Nie, chcę zmodyfikować moja garderobę zgodnie z panującymi tu normami kulturowymi - poprawił mnie [...]"
Dodał: Letha Dodano: 18 IV 2012 (ponad 12 lat temu)
+12 -3


"— Tutaj, Anastazjo — szepnął Lucjusz i delikatnie ujął mnie pod brodę, kierując we właściwe miejsce. Kiedy poczułam puls pod skórą, nie potrafiłam się dłużej powstrzymać i zatopiłam kły głęboko w jego szyi, kosztując ukochanego i czyniąc go częścią siebie."
Dodał: owocowa123 Dodano: 19 III 2011 (ponad 13 lat temu)
+6 -5


"— Nie jestem księżniczką!
— Owszem, jesteś — upierał się Lucjusz. — Jesteś bezcenną kobietą. Z rodziny królewskiej. Gdyby wychowano cię właściwie, byłabyś tego świadoma i przygotowana do rządzenia. — Wskazał palcem na siebie. — Do rządzenia u mojego boku. A zamiast tego jesteś niewyedukowaną dziewczynką. — Niemal wypluł z siebie ostatnie słowo. - Zostałem połączony na wieczność z dzieckiem!
Moim ciałem wstrząsnął zimny dreszcz.
- Ty naprawdę jesteś obłąkany.
Lucjusz podszedł do regału z książkami i wyciągnął wysoko rękę."
Dodał: owocowa123 Dodano: 19 III 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 -6


"- Wiesz, drażnienie Natarai nie było zbyt mądre.
-I kto to mówi? - zadrwił.
- To co innego, po mnie się tego spodziewał. Mimo wszystko wyglądało zabawnie. A co sądzisz o Rowenie?
- Nie chcesz wiedzieć - próbował mnie zbyć.
- Masz rację, pewnie nie chcę. Drażni mnie - wy­znałam szczerze
- Dlaczego? - spytał poważnie Derek. - Czy dla­tego, że jest ładniejsza?
Skrzywiłam się, ale postanowiłam mu to wyjaś­nić.
- Derek, nigdy w życiu nie mów kobiecie, że inna jest ładniejsza niż ona. Uwierz mi, postępując w ten sposób, zrobisz sobie z niej wroga na całe życie.
-Jesteś dowcipniejsza niż Rowena - usiłował się zrehabilitować. - I uderzasz mocniej.
- Och, dziękuję ci bardzo - powiedziałam ze śmiechem. - Proszę bardzo, opowiedz jeszcze, że jest ode mnie atrakcyjniejsza, a kiedy stwierdzisz, że może i wygląda lepiej, ale liczy się wnętrze, na­prawdę się przekonasz, jak mocno mogę uderzyć.
Derek wyszczerzył zęby w uśmiechu..."
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+4 0


"Dla żartu wykonałam poddańczy ukłon, na co brzuch zareagował koszmarnym bólem.
-Czy coś jeszcze, Wasza Wysokość?
Nie obraził się. Podjął grę i wykonując rytualny ruch nadgarstka, powiedział wyniośle:
-Możesz odejść."
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+1 0


"- Muszę się zobaczyć z jego futrzastą Wysokością.
- Nie mogę uwierzyć, że to mówisz! Po tym jak mnie opie... jak na mnie nawrzeszczałaś, kiedy zapraszałem cię na Wiosenne Spotkanie! Doskonale pamiętam każde twoje słowo: nigdy więcej nie chcę widzieć tego aroganckiego dupka". I jeszcze: Po moim trupie!"
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+2 0


"- Na trzy - powiedział. - Jeden... - Pochylił się jak rasowy biegacz. - Dwa...
Rzucił się w kierunku map. Chwyciłam krzesło i uderzyłam go w plecy. Przewrócił sie. Ponowiłam cios, by mieć pewność, że zostanie, tam gdzie jest, a następnie przeskoczyłam nad nim i zagarnęłam mapy.
- Wygrałam! - krzyknęłam. [..]
- Co sie dzieje? - Curran wkroczył do pokoju.
Już chciałam mu życzyć powodzenia podczas prób wyjaśniania, kto tym razem zawinił.
Nagle Bran wpadł w sam środek pokoju w wirze mgły, rozchylił mój szafrok i szarpnął, zsuwając go z ramion, a potem mnie pocałował. Uderzyliśmy sie zębami. Chciałam go kopnąć kolanem, ale był na to przygotowany i zablokował cios. Kiedy zrozumiał, że nie wcisnie mi języka do ust, wycofał sie.
- I tak cię dostanę! - zawołał i zniknął.
Władca Bestii rzucił sie za nim, ale pochwycił w dłonie tylko opary mgły.
Otarłam z obrzydzeniem usta."
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+2 0


"Andrea siedziała na ławce, gapiąc się ponuro w zamknięte drzwi. Obok siebie położyła sig sauera.
- Zastrzelę go, jeśli tknie Rafaela. Tak tylko mówię, żebyś wiedziała.
- Co się stało, że zmieniłaś zdanie odnośnie Rafaela?
- Jeszcze nie zmieniłam, zastanawiam się. Ale nie pozwolę, żeby Władca Bestii wpłynął na moją decyzję, robiąc z niego miazgę.
- To celuj w jaja - poradziłam jej, wychodząc."
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+2 0


"Jim spiorunował nas wzrokiem. Podkładka pękła mu w dłoniach. Odwrócił się na pięcie i odszedł, tupiąc.
- Chyba zraniliśmy jego uczucia - skwitowała Dali, odprowadzając Jima spojrzeniem, po czym ruszyła za nim."
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+2 0


"Poproszę o stek jagnięcy lub sarni. Do tego pieczone ziemniaki z glazurą miodową. Kolby kukurydzy. Bułeczki. I szarlotka-taka, jaką zrobiłaś ostatnio. Bardzo mi smakowała. Może być z lodami.miało być nago, ale przecież nie jestem bestią. Jeśli chcesz, możesz założyć biustonosz i figi. Te niebieskie z kokardką będą idealne.

Curann,
Władca Bestii Atlanty"
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+2 0


"Jęknął i wtedy ujrzałam jego twarz.
- Curran! - Wolałabym spotkać psychopatycznego mordercę. Ach, zaraz...
Chwila zaskoczenia kosztowała mnie utratę przewagi. Curran runął całym ciężarem, odtrącając moją rękę, jakby była natrętną muchą, i przycisnął do podłogi. Prawe ramię przytrzymał nad głową, lewe uwięził pod sobą, a nogami zablokował moje. Przygnieciona, pozbawiona możliwości ruchu czułam się jak pakunek. Ściśnięta i zdana na jego łaskę.
- Myślałam, że to jakiś wariat! - warknęłam.
- I słusznie. - Zbliżył ku mnie twarz.
- Co ty wyprawiasz?
- Szukam Jima w twoim łóżku.
- Nie ma go tutaj.
- Właśnie widzę.
W oczach Currana zatańczyły złote iskierki. Patrzył na mnie strasznie zadowolony z siebie, odrobinę łakomie (...)"
Dodał: CathrindeBergh Dodano: 15 IV 2011 (ponad 13 lat temu)
+2 0


"Są zasady, których nigdy nie złamię. Zbyt głęboko są we mnie zakorzenione. Zdrada jest nie do pomyślenia."
Dodał: kamila Dodano: 25 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 0


"Nie ma dla nas nadziei- powiedziała cicho.
Zawsze jest nadzieja- odpowiedział."
Dodał: kamila Dodano: 25 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+2 0


"Życie jest tak cenne właśnie dlatego, że jest krótkie."
Dodał: kamila Dodano: 25 II 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 0


"-Monogamia - rzucił sucho - Jesteś ze mną i tylko ze mną. Każdy, kto cię dotknie, zginie. -A jeśli przypadkiem na kogoś wpadnę?"
Dodał: Miravelle Dodano: 27 IV 2012 (ponad 12 lat temu)
+8 -3


"- Kici, kici? - spytał niski, męski głos. - Rzeczywiście - odparłam - Zaskoczyłeś mnie trochę i przyszłam nieprzygotowana. Następnym razem przyniosę trochę śmietanki i jakieś kocie zabawki. - Jaka kobieta pozdrawia Władcę Bestii słowami: Tutaj, koteczku, chodź do mnie, kici, kici, kici?"
Dodał: Miravelle Dodano: 27 IV 2012 (ponad 12 lat temu)
+3 0

< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10  >
Wszystkich cytatów: 188