"Nie czytaj tego, jeśli jest Ci źle. Będzie Ci jeszcze gorzej. Przeczytaj gdy będziesz poważna i refleksyjna. I nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy."
"Nieco później, gdy Aleksander, bijąc się z myślami, długo nie mógł zasnąć, doszedł do wniosku, że niełatwo jest odmienić ludzkie serce. (...) Lecz wiedział również, że spróbuje. Tylko najpierw musi z nią porozmawiać. Tak, potem będzie już łatwiej.
Wiedział też, ze gwiazdy rozświetlą mrok jego duszy tylko wówczas, jeśli na to zasłuży. Najwyraźniej jeszcze nie zasłużył. Najwyraźniej jeszcze nie pora."
Dodał: AnaMari
Dodano: 05 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"...Żegnaj, pieśni księżyca. Żegnaj, oddechu mój, białe noce i złociste dni moje. Żegnaj, wodo świeża i ogniu.
Obyś ułożyła sobie życie i odnalazła ukojenie, obyś uśmiechała się tym zapierającym dech w piersi uśmiechem.
A kiedy twoją ukochaną twarz ozłocą promienie wolności, uwierzysz, że nie na próżno cię kochałem."
Dodał: madziach05
Dodano: 13 VI 2010 (ponad 14 lat temu)
"Tatiana chciałaby mu odpowiedzieć, ale nie mogła, gdyż wciąż przeżywała burzę uczuć. Nie ufała swojej twarzy, nie ufała głosowi i oczom. Dlatego jak zwykle milczała, unikając jego wzroku."
Dodał: AnaMari
Dodano: 04 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"- Aleksandrze spróbujesz? - Cieszyła się, że może wypowiedzieć jego imię na głos. Pragnęła dotknąć jego ramienia. Widok jego twarzy uszczęśliwiał ją, a zarazem sprawiał ból, pragnęła podejść bliżej. (...) Mogła podejść bliżej? Nie, chyba nie."
Dodał: AnaMari
Dodano: 04 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) Och, żeby tak spacerować po Leningradzie noc w noc, we wszystkie białe noce, kiedy świt i zmierzch stapiają się ze sobą niczym ruda platyny, myślała, odwracając się do ściany, znowu do ściany, jak zwykle, jak zawsze do ściany. Aleksandrze, nocy moja i dniu, myśli moja. Wiem, że niedługo odejdziesz, że kiedy odejdziesz, znowu będę sobą, że będę żyła dalej i z czasem skieruję swe uczucia ku komuś innemu, bo tak to na ty świecie jest.
Lecz niewinności nie odzyskam już nigdy."
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) Żyła dla tej jednej wieczornej godziny, dla tych kilku chwil, które popychały ją ku przyszłości i ku ledwie ukształtowanym bolesnym uczuciom, których nie potrafiła ani wyrazić, ani zrozumieć. Przyjaciele którzy spacerują po Leningradzie w świetlistym zmierzchu. Nie mogła żądać i nie żądała od niego niczego więcej, mimo to podczas tej jednej, jedynej godziny po długim dniu pracy, kiedy serce omal nie wyskoczyło z jej piersi i kiedy brakło jej tchu, była naprawdę szczęśliwa."
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) Przestało jej bić serce. Przestało bić w chwili, gdy mocno zagryzła wargę, żeby nie spytać: kochasz mnie? Pragnęła wpaść w przerażenie, które sparaliżowałoby i ją i jej myśli, lecz nie mogła. Chciał, żeby go o coś spytała? A co cisnęło jej się na usta? Co próbowało się przebić przez zaciśnięte zęby, przez milczenie, przez pozbawione tchu piersi i zastygłe bez ruchu serce?"
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"- To najlepsza pora, Taniu. Chcesz wiedzieć dlaczego?
- Lepiej mi nie mów.
- Bo już nigdy nie będzie tak jak teraz. Życie już nigdy nie będzie tak proste i skomplikowane."
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"Wiedziała, że nie może z nim iść. A on? Czy on też wiedział? Czy zdawał sobie sprawę, że znalazła się w sytuacji bez wyjścia, że jest zmieszana i skonsternowana? Czy rozumiał, jakie miotają nią uczucia?"
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) Tania wzięła czapkę, ale zanim zdążyła wyjść na korytarz, do kuchni wrócił Aleksander. Był sam.
- Zapomniałem...
Tatiana spuściła głowę i bez słowa podała mu czapkę.
Wyciągnął rękę i musnął palcami jej dłoń. Musnął i lekko przytrzymał. Podniosła oczy i spojrzała na niego ze smutkiem. Co zrobiłaby na jej miejscu dorosła kobieta? Bo jej chciało się płakać. Mogła tylko przełknąć ból i udawać dorosłą.
- Przepraszam - szepnął tak cicho, że chyba źle go usłyszała. Potem odwrócił się i wyszedł."
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) To dziwne światło, te płonące węgle, ten głos. Uczucia, które nie wiedzieć kiedy przywarły do niej niczym mokre ubranie, były tak intensywne i nagłe, że omal nie dostała mdłości."
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) Wciąż pamiętam, jak pierwszy raz posmakowałam słonej wody z Morza Czarnego. Pamiętam, jak pierwszy raz zgubiłam się w lesie. Może pamięta się tylko to, co spotyka człowieka pierwszy raz w życiu?"
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"(...) Tego wieczoru niemieckie bombowce mogły zmieść z powierzchni ziemi całe miasto, ponieważ patrząc w niebo, widziała jedynie namiętne oczy Aleksandra i czuła jego gorącą rękę na swym mocno bijącym sercu."
Dodał: AnaMari
Dodano: 03 II 2012 (ponad 12 lat temu)
"Zanim zasnęła, zdała sobie sprawę, że mniej boi się wojny, która była czymś mglistym i nieokreślonym, niż bólu złamanego serca, który był aż nadto realny."
Dodał: kaarolaa28
Dodano: 03 III 2010 (ponad 14 lat temu)
"Dobry Boże, modliła się tej nocy, odwróciwszy się do ściany i naciągnąwszy na głowę kwieciste prześcieradło i dwa cienkie, brązowe koce. Jeśli gdzieś jesteś, proszę cię, naucz mnie ukrywać to, czego nigdy nie umiałam okazywać."
Dodał: madziach05
Dodano: 02 VI 2010 (ponad 14 lat temu)