"Nauczyłeś mnie, że ja jestem także twoim strażnikiem, i Travisa, a on z kolei jest strażnikiem moim no i twoim. Wszyscy ponosimy wspólną odpowiedzialność, opiekujemy się sobą nawzajem. Jesteśmy opiekunami, wszyscy, i czuwamy, by nie zagroziły nam ciemne siły. Nauczyłeś mnie, że wszyscy jesteśmy potrzebni innym, nawet ci, którzy uważają się za bezwartościowych, brzydkich i głupich. Jeśli kochamy i pozwalamy, by ktoś nas kochał... no cóż, osoba, która kocha, jest kimś najcenniejszym na świecie, wartym największych skarbów"
Dodał: dona
Dodano: 08 III 2011 (ponad 13 lat temu)
"„nie będziemy czynić nacisków na nasze dzieci, aby robiły więcej niż są w stanie. Każdy powinien znaleźć własną drogę w życiu. Carol i ja zdajemy sobie sprawę, że dzieckiem trzeba kierować, a nie wbijać na siłę w szablon.”"
Dodał: dona
Dodano: 08 III 2011 (ponad 13 lat temu)
"„Dawniej, gdy świat wydawał mu się zbyt nieprzyjazny i niezrozumiały, Colin po prostu milczał. Szukał schronienia w fantazjach, w swoim nierealnym świecie potworów, kolekcji komiksów i półek pełnych sf i horrorów.”"
Dodał: dona
Dodano: 08 III 2011 (ponad 13 lat temu)
"„A najmniej należy ufać tym, którzy twierdzą, że są całkowicie pokojowo usposobieni, że absolutnie nie uznają przemocy, ponieważ albo kłamią i czekają tylko na dogodną okazję… albo są niebezpiecznie naiwni i nie znają samych siebie.”"
Dodał: dona
Dodano: 08 III 2011 (ponad 13 lat temu)
"Rankiem trzeciego dnia Ali Hassan zjawił się w namiocie Zaynab.
- Dziś wieczorem wreszcie będziesz moja! - oznajmił z szerokim uśmiechem.
- Obawiam się, że nie - spokojnie powiedziała Zaynab. - Wczorajszej nocy pękło ogniwo, łączące mnie z księżycem i jestem nieczysta.
- Kłamiesz! - ryknął.
- Czy ja kłamię, Ingo? - Zaynab zwróciła się do przyjaciółki.
- Nie, panie, Niewolnica Miłości nie kłamie - rzekła Inga drżącym głosem. Niezależnie od słów Zaynab, nadal śmiertelnie bała się Ali Hassana."
Dodał: dona
Dodano: 08 III 2011 (ponad 13 lat temu)
"Mężczyzna zawsze pozostaje mężczyzną, nawet jeśli jest policjantem młodszym ode mnie prawie o pokolenie, nie należy go denerwować nadmiernie, bo może nie wytrzymać. Ich psychika w sfeminizowanym świecie i tak już stoi na skraju załamania."
Dodał: dona
Dodano: 07 III 2011 (ponad 13 lat temu)