"- Gdybym wcześniej wiedział, coś bym ci dał - wierutne kłamstwo, bo nie miał niczego poza Mein Kampf, a nie chciał karmić parszywą propagandą nawet małej niemieckiej dziewczynki. To tak jakby jagnie dawało rzeźnikowi nóż."
Dodał: Paranormal
Dodano: 02 IX 2013 (ponad 11 lat temu)
"Kiedy śmierć pomnie przyjdzie - poprzysiągł sobie chłopiec - to dam jej pięścią po gębie.
Osobiście byłem dość wzruszony. Takie szczeniackie maniery.
Tak.
Spodobało mi się to. Nawet bardzo."
Dodał: Paranormal
Dodano: 02 IX 2013 (ponad 11 lat temu)
"Kiedy się wreszcie pozbierała i wstała, objął ją gestem dobrego kupla i ruszyli do domu. Nie było mowy o pocałunkach. Nic z tych rzeczy. Możecie pokochać Rudego za jego zachowanie, jeśli chcecie.
Tylko nie kop mnie w jaja.
Tak myślał rudy, choć nie powiedział tego Liesel."
Dodał: Paranormal
Dodano: 02 IX 2013 (ponad 11 lat temu)
"Myślę, że się bał. Rudy Steiner bał się pocałować złodziejkę książek. Tak długo o tym marzył. Tak niewiarygodnie mocno ją kochał. Kochał ją tak bardzo, że już nigdy jej o to nie poprosił i zszedł do grobu, nie zaznawszy smaku jej ust"
Dodał: savor
Dodano: 08 VIII 2009 (ponad 15 lat temu)
"Liesel pochyliła się nad martwą twarzą i pocałowała swego najlepszego przyjaciela, Rudy’ego Steinera, szczerze i mocno w same usta. Smak pocałunku był słodki i duszący. Był wspomnieniem po niedokonanych pocałunkach wśród świerków i w sklepie z garniturami. Liesel całowała go delikatnie i długo, a kiedy oderwała się od martwego ciała, jej palce nadal błądziły po jego wargach. Ręce jej się trzęsły, spuchnięte wargi po raz ostatni próbowały całować, ale nie trafiły w cel. Ich zęby zetknęły się z trzaskiem. To pasowało do atmosfery zdemolowanej Himmelstrasse."
Dodał: mayed93
Dodano: 04 II 2013 (ponad 11 lat temu)
"-Nie bądź taki dramatyczny, Will. Musisz zawsze twierdzić,że ludzie Cię znienawidzą, chociaż tego nie robią?
-Jestem dramatyczny.- stwierdził William.- Jeśli nie byłbym Nocnym Łowcą,miałbym przyszłość na scenie. Nie mam wątpliwości ,że byłbym witany z uznaniem."
Dodał: Arina1787
Dodano: 20 X 2013 (ponad 11 lat temu)
"-Dwumetrowy robak?-mruknął Will do Jema, kiedy poruszali się przez włoski ogród, dzięki kilku runom Bezgłośności nie robiąc hałasu na żwirze. -Pomyśl tylko, jaka rybę moglibyśmy na niego złapać.
Usta Jema drgnęły.
-To nie jest śmieszne,wiesz.
-Trochę jest."
Dodał: Arina1787
Dodano: 20 X 2013 (ponad 11 lat temu)
"Glen potakująco kiwa głową, podnosi szklankę. Spoza krawędzi jej patrzy na Hildę. Wydaje mu się, jak gdyby Hilda zmalała, i serce napełnia mu litość. Jeśli raporty są zgodne z prawdą, Henryk nie ma nawet jednej szansy na sto- o ile Boog odebrał rewolwer (a jest to jedyne wyjaśnienie) - w tym wieku i w dodatku na pustyni... Co byś powiedział o miłej, nie męczącej wycieczce lotniczej na wybrzeże i z powrotem? Nie zapomni tych swoich słów aż do śmierci, tak jak nie zapomni twarzy Hildy w tej chwili. Boże, czemuż nie wysłał kogoś młodszego?"
Dodał: agunia96
Dodano: 26 I 2016 (ponad 8 lat temu)
"Rozmowa dobiega końca, krótka wymiana słów przed odłożeniem słuchawki. Ksiądz Stella wstaje zza biurka i podchodzi do wiszącego na ścianie krucyfiksu. Pies wynurza się spod stołu i wyczekująco ociera mu się o nogi. Ksiądz wlepia wzrok w postać na krzyżu skręconą w męce.
Jakże mogę Cię prosić o jednego, kiedy jest tak wielu?"
Dodał: agunia96
Dodano: 26 I 2016 (ponad 8 lat temu)
"Co prawda, tradycyjna księżniczka nie zachowywałaby się tak jak Isabelle.
Ta, w wysokich butach z batem i nożami, posiekałaby na kawałki każdego, kto próbowałby zamknąć ją w wieży, zbudowałaby most ze szczątków śmiałka i przeszła po nim beztrosko do wolności, a jej włosy przez cały czas wyglądałyby fantastycznie."
Dodał: WikaaSalvatore
Dodano: 22 XI 2015 (ponad 9 lat temu)