"''Wziąłem kieliszek z winem i wyszedłem na balkon w za dużych kapciach ojca.Stałem tam na chwilę, wzrastając w ten czas, bez ruchu.Patrzyłem w niebo, pytając sam siebie, czy ta prawda od nieba gwiażdzistego jest rzeczywiście we mnie?''" |
eska dodał: 15 II 2009, 21:41:02 |
głosy: +0 | -1 |
|
"''(...) Czuję jeszcze czasami trzepotanie, ale to nie strach, to może skrzydła, jeszcze zwinięte we mnie, jeszcze nierozprostowane, a może to skrzydła Opiekunów, juz nie boję się tego trzepotu, tylko wsłuchuję się, żeby rozpoznać, gdzie mnie prowadzi''." |
eska dodał: 15 II 2009, 21:32:13 |
głosy: +2 | -0 |
|