| "- Dlaczego ja?- powiedział w końcu (Curran) - Czy ta twoja misja polega na spieprzeniu mi życia?
-Wierz mi, robię, co mogę, by cię unikać
-Widzę, że dajesz radę- parsknął.
- Naprawdę nie chcę ci sprawiać kłopotów.
- Ty nie sprawiasz kłopotów. Wampir biegający samopas sprawia kłopoty. Ty powodujesz katastrofy." |
| Dakotka dodał: 17 VI 2014, 19:37:29 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "poślizgnęłam się i wylądowałam na tyłku. No nie dlaczego to zawsze pada na mnie?! Obok mnie prześlizgną się wampir, rzucając mi wymowne spojrzenie.
- Jak zawsze obraz subtelnego wdzięku - zakpił.
- Zamknij się! - warknęłam" |
| Dakotka dodał: 17 VI 2014, 19:28:34 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Zagwizdałabym z wrażenia, gdyby nie fakt, że mój ojciec Rosjanin pewnie wstałby z grobu i spuścił łomot za gwizdanie w miejscu publicznym. - Kate" |
| Dakotka dodał: 17 VI 2014, 19:23:44 |
głosy: +1 | -0 |
|
| ",,wchodziłam do budynku Oddziału Zakonu w Atlancie. Jak zwykle powitała mnie feeria barw: szary dywan ciągnący się przez długi korytarz, szare ściany i szaro świecące żarówki. Po prostu euforia! (..) Ściany biura (cóż za zaskoczenie!) pokrywała szara farba, tyle że w innym odcieniu." |
| Dakotka dodał: 17 VI 2014, 19:21:07 |
głosy: +1 | -0 |
|
| ",,Mam wrodzony wstręt do autorytetów i władzy,,- Kate" |
| Dakotka dodał: 17 VI 2014, 19:14:51 |
głosy: +1 | -0 |
|