"- Twoja matka byłaby dumna - powiedział tak cicho, że nawet Clary stojąca obok niego musiała wytężyć słuch.
- Nie mam matki - oświadczył Jace. Jego ręce drżały. - Kobieta, która mnie urodziła, odeszła, nim zdążyłem zapamiętać jej twarz. Byłem dla niej nikim, więc ona też jest dla mnie nikim.
- To nie twoja matka cię zostawiła - rzekł Luke i przeniósł wzrok na Valentine'a." |
carolineblack dodał: 20 VII 2014, 13:17:31 |
głosy: +0 | -3 |
|
"Dłonie miał umazane krwią zmieszaną z deszczem. Ten sam deszcz zmywał czerwień z jego piersi, odsłaniając znak, który już zaczął blednąc, z czarnego robił się srebrny, zmieniając wszystko, co miało sense w życiu Willa, w bezsens.
Jem nie żył." |
carolineblack dodał: 16 VII 2014, 19:30:00 |
głosy: +4 | -0 |
|
"- Podjąłem decyzję, kiedy kazałem Willowi jechać. - Opuścił głowę, po czym popatrzył na nią uważnie, jakby chciał, żeby dobrze zrozumiała. - Sophie mówi, że wszyscy nadal szukają leku dla mnie. Wiem, że dałem Willowi pozwolenie, ale chcę, żeby teraz przestali szukać. To już koniec, Charlotte." |
carolineblack dodał: 16 VII 2014, 19:07:46 |
głosy: +3 | -0 |
|