| "Straciłam panowanie nad ramionami. Lewa ręką sięgała jego twarzy i zagrzebała się w brązowych wlosach. Moja prawa ręka była szybsza. I nie była moja. Wściekła pięść Melanie z głuchym odgłosem wyglądowała mu na szczęce." |
| karo30 dodał: 02 I 2014, 22:34:33 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Jared pochylił się wolno i wziął moją twarz w dłonie. Zmaknęłam oczy.
-Powiesz mi?
Kiwnęłam przecząco głową. Sama już nie wiedziałam, czy to ja dałam znak-że nie powiem, czy Melanie-że nie może.
Poczułam, jak zaciska mi palce na policzkach. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, że nasze twarze dzielą zaledwie centymetry. Serce mi zatrzepotało, żołądek się skurczył-próbowałam zlapać oddech, lecz płuca odmawiały posłuszeństwa.
Widziałam po jego spojrzeniu, co zamierza zrobić. Wiedziałam, jaki wykona ruch i co poczuję, gdy przywrze do mnie ustami. A mimo to, kiedy mnie pocałował,było to dla mnie czymś zupełnie nowym i nie dało się porównac z niczym innym." |
| karo30 dodał: 02 I 2014, 22:29:56 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Skoro nie pozwalasz mi sie odezwać, to chociaż trzymaj ręce przy sobie, syknęła." |
| karo30 dodał: 02 I 2014, 22:15:58 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "-Lepiej napij się lubczyku, bo jeszcze Kleo uzna, że Napoleon ma większego!
-Co?!
wychodząc, usłyszałam trzask zamykanej ze złością szuflady i zduszony jęk, kiedy pomiędzy jej krawędziami znalazły się palce nieuważnego diabła." |
| karo30 dodał: 04 V 2013, 18:09:55 |
głosy: +1 | -3 |
|
| "Ren wetkną głowę do środka i wybuchnął śmiechem.
- Zawsze tak śpisz?
- Tylko jak śpię pod namiotem.
- Wiesz, że to Cię nie ochroni przed robakami.
- Cicho. Lubie zyc w niewiedzy." |
| karo30 dodał: 22 III 2013, 21:03:27 |
głosy: +6 | -0 |
|
| "-A czego się spodziewałeś? Dwa czy trzy małe kurczaki na dwa głodne tygrysy? Powinniśmy raczej dostać coś rozmiarów przynajmniej... Jak myślisz, Kishanie?
- Przynajmniej niedużego bawołu.
- Tak, bawół albo koza lub dwie. Próbowałeś kiedyś konia?
- Nie są zbyt żylaste.
- A szakala?
- Nie chociaż kilka zabiłem. Często czekały w pobliżu, żeby porwać moją zdobycz.
- Dzika?
- Przynajmniej raz w miesiącu.
- A... Kelsey, wszystko w porządku?
- Czy moglibyśmy zmienić temat? -Udko kurczaka prawie wypadło mi z ręki. Wpatrywałam się w nie, wyobrażając sobie zwierzę, którym kiedyś było.- Nie mogę już tego jeść. I pamiętajcie, żadnych więcej rozmów o zabijaniu przy posiłkach. Wystarczy, że musiałam patrzeć, jak polujecie." |
| karo30 dodał: 22 III 2013, 20:59:23 |
głosy: +5 | -0 |
|
| "„Za każdym razem kiedy spogląda na mnie tymi wielkimi brązowymi oczami, mam ochotę dać
mu orzecha"" |
| karo30 dodał: 18 I 2013, 20:15:54 |
głosy: +26 | -1 |
|