"Dawno temu zawarłam układ z Bogiem. Obiecałam mu wiare, pod warunkiem, że pozwoli mi pospać dłużej w niedzielne poranki." |
Izzy15 dodał: 08 VI 2012, 11:08:53 |
głosy: +72 | -92 |
|
"Od dawna czułam napięcie mniędzy nami, ale Dymitr ani razu nie powiedział mi, że jestem ładna. Chwilami sądziłam , że mu się podobam, chociasz nigdy tego nie wyraził tego wprost. Wielu chłopców zapewnialo mnie, że jestem dla nich uosobieniem seksu, ale ja chciałam to usłyszec od tego jedynego mężczyzny, którego pragnęłam.
-Rose, nie wiem, co cie napadło m ale musisz wracać do pokoju. Kiedy znów..." |
Izzy15 dodał: 08 VI 2012, 11:08:16 |
głosy: +68 | -120 |
|
"- Rose! – zawołał, cofając się o krok.
- Co robisz?
- A jak myślisz? Przysunęłam się bliżej. Potrzeba dotykania i całowania go zawładnęła mną bez reszty.
- Jesteś pijana? – spytał, wystawiając rękę w ostrzegawczym geście.
- Niestety nie. – Nagle ogarnęła mnie niepewność. – Sądziłam, że chcesz… Nie podobam ci się?" |
Izzy15 dodał: 08 VI 2012, 11:06:59 |
głosy: +72 | -72 |
|
"Ludzie, którzy są szaleni rzadko zastanawiają się nad tym, czy są szaleni." |
Izzy15 dodał: 08 VI 2012, 11:05:37 |
głosy: +72 | -42 |
|
"Rose jest w czerwieni, lecz nigdy w błękicie. Ostra jak kolec, dzielna nad życie." |
Izzy15 dodał: 08 VI 2012, 11:01:07 |
głosy: +76 | -55 |
|
"Dymitr nie zginął. Czułabym, gdyby tak się stało. Nie można przecież odejść niezauważalnie z tego świata. Mężczyzna, który jeszcze wczoraj trzymał mnie w ramionach, nie mógł mnie tak po prostu opuścić. Zbyt dobrze było nam ze sobą, zbyt wiele nas łączyło. Tyle miłości, serdeczności i ciepła... Nie, śmierć nie mogła mieć do nas dostępu." |
Izzy15 dodał: 08 VI 2012, 11:00:33 |
głosy: +71 | -25 |
|
"Jeśli kogoś kochasz, możesz znaleźć się w dowolnym miejscu, a i tak będziesz niewiarygodnie szczęśliwa. Jeśli nie kochasz, nie zmieni tego najwspanialsze łoże w najbardziej luksusowym hotelu." |
Izzy15 dodał: 08 VI 2012, 10:59:32 |
głosy: +76 | -26 |
|
"To, co miało być miłością, okazało się zdradą." |
Izzy15 dodał: 07 VI 2012, 21:43:00 |
głosy: +73 | -22 |
|
"- Przepraszam.
- Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
- Tak. - Nachyliła się bliżej.
- Katherine...
- Tak, Damonie?
- Idź do diabła." |
Izzy15 dodał: 03 VI 2012, 08:33:33 |
głosy: +79 | -23 |
|
"- Damon!
Wampir zmrużył oczy, jakby bawiło go coś, czego nikt inny nie zauważył.
- Tak, zło wcielone we własnej osobie. Powiedz mi coś, moja ognista furio." |
Izzy15 dodał: 03 VI 2012, 08:30:48 |
głosy: +72 | -25 |
|