| "Choć w interesie panował niezły ruch, Lukę uznał, że żaden nieboszczyk nie przeszkodzi mu w wakacjach." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 20:26:03 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wiedział, że kiedy nadejdzie dzień wolności, zaoszczędzone osiemdziesiąt milionów całkowicie wynagrodzi mu doznane niewygody." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 20:24:05 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wszystko to znaczy, że mama i ja tkwimy zawieszone w próżni, a zanim
tata zginął w ognistym piekle, przeżywał to samo." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 20:08:23 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Co prawda to człowiek hodował perły, nie powstawały one jedynie w sposób mechaniczny - wciąż wytwarzały je ostrygi. Ze względu na naturalne, organiczne pochodzenie pereł znalezienie kilku takich samych okazów graniczyło niemal z cudem." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 19:53:11 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Hannah przez całą podróż nie odezwała się ani słowem. Siedziała na miejscu drugiego pilota i ścierała krew kapiącą Archerowi na oczy. Nie zwracała uwagi na strużkę płynącą z jej dolnej wargi, którą zagryzła, by powstrzymać krzyk strachu." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 19:51:38 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Choć człowiek niezmiennie starał się je pochwycić. Już cztery tysiące lat przed naszą erą ludzie kolekcjonowali, przechowywali, czcili i podziwiali lśniące cudeńka wydobyte z morza. Narodzone z burzy, poczęte we mgle, dzieci księżycowego blasku, łzy bogów; wszystkie te określenia próbujące wyjaśnić pochodzenie owych skarbów, były równie tajemnicze jak same perły." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 19:48:32 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Odruchowo wytarł w ręcznik spocone ręce, twarz i ramiona. Dopiero potem zbliżył się do stołów, na których sortowano perły. W promieniach jasnego światła leżały równe rządki i kuszące kupki prawdziwych skarbów morza. Aż się prosiły, by ich dotknąć, musnąć je, popieścić, rozkoszować się nimi." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 19:46:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Johnny uczynił znacznie więcej dla swojej nieślubnej, nigdy formalnie nie uznanej córki niż inni ojcowie dla legalnego potomstwa. Nie ponosił odpowiedzialności za to, że Lianne tęskniła za miłością rodziny, która z kolei potrzebowała jej wyłącznie jako eksperta od jadeitów." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 19:36:00 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Słuchając, nie wiedział, czy się śmiać, czy płakać, czy też uciec przed tym diabłem, który szeptał tak spokojnie i cicho o zdradzie. A przecież wcale nie musiał być o nic posądzony. Diabeł upatrzył już inną ofiarę." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 19:34:15 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Marzenia o pięknie zamknięte w tysiącach odcieni jadeitu: bieli przechodzącej w kolor kości słoniowej, zieleni z odcieniem błękitu, czerwieni połyskującej pomarańczowym blaskiem. Wszystkie te barwy przeistaczały surowe światło w wieczny płomień - ogień duszy." |
| dona dodał: 19 IV 2011, 19:33:14 |
głosy: +0 | -0 |
|