| "On nie ufał kotkom. Uważał je za chytre i przebiegłe bestie, gotowe w każdej chwili skoczyć do gardła." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 17:15:27 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "– Zawsze, kiedy patrzyłam na gwiazdy, bałam się. Ich widok sprawia, że mam wrażenie, jakby moje życie było bez znaczenia.
– Masz rację. Bo jest bez znaczenia. Tak samo jak moje i każdego na tym świecie. Kiedy ktoś żartuje sobie z dzieciaków z mojej klasy, zawsze pytam, czy naprawdę uważa, że jego życie jest więcej warte od życia któregokolwiek z nich. Koniec końców wszyscy jesteśmy mrówkami.
– Nie jesteś zbyt poprawny politycznie, co? Powinieneś mówić, że życie każdego człowieka coś znaczy.
– Życie mrówki coś znaczy, tyle że nie aż tak dużo, jak mrówka sądzi." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 16:23:48 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Nikt nie chciał przyjąć do wiadomości, że choć zjawiska nadprzyrodzone stale nam towarzyszą, duchy nie są zainteresowane kontaktami z osobami żyjącymi czy pomaganiem im, choć rzadko się zdarza, by im szkodziły." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 16:18:15 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Gdyby Columbo był rzeczywistą postacią, wyglądałby jak Harris. Jednak w odróżnieniu od Columbo porucznikowi intuicja nie podpowiadała, kto mógł zabić Mike’a." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 16:15:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wargi miał lodowate, a jego ciało było w dotyku takie, jakby nie żył od wielu godzin. Wciąż dmuchała, a łzy spływały jej po policzkach i skapywały na twarz syna.
— Oddychaj, kochanie, musisz oddychać!" |
| dona dodał: 25 IV 2011, 16:13:31 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Czując, jak jej ciałem wstrząsa dreszcz przerażenia, Jennie podbiegła do skraju basenu. Z początku nie widziała Mike’a, po chwili jednak dostrzegła blady cień na dnie, w głębokiej części niecki." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 16:10:50 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "– Boże, miej mnie w swojej opiece – wyszeptała. Zupełnie nie wiedziała, co robić. Podeszła do olejnego obrazu starając się przywrócić mu dawną pozycję, ale gdy go tylko dotknęła, natychmiast powrócił do poprzedniej, horyzontalnej pozycji. Spróbowała jeszcze raz; zjawisko powtórzyło się." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 15:57:01 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "W tej samej chwili mieszkanie wypełniło się ogłuszającym trzaskiem zderzających się ze sobą sprzętów. Łomotały drzwi, pękały kieliszki i przewracały się krzesła. Wielki mahoniowy kredens, niegdyś własność babki, nagle z hałasem zaczął znikać jej z oczu strząsając z siebie fotografie w ramkach, bibeloty i prawie całą jej kolekcję szklanych przycisków do papieru." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 15:54:04 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jedzenie jednak, oprócz oglądania telewizji i śpiewu (uwielbiała chóry i opery) należało do jej największych przyjemności. Życie jest zbyt krótkie, żeby z nich rezygnować." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 15:51:37 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Heacox zlekceważył dwa podstawowe prawa bezpieczeństwa i przeżycia: Nie dotykaj, jeśli nie musisz oraz Nie dotykaj, jeśli nie sprawdziłeś. A tutaj, w Świątyni Zmarłych, prawdopodobnie obowiązuje jeszcze jedno prawo, może najważniejsze: Nie dotykaj, dopóki nie zrozumiesz." |
| dona dodał: 25 IV 2011, 15:40:29 |
głosy: +0 | -0 |
|