| "O, dzikie kaczki są dziwaczne, może mi pan wierzyć." |
| DianaDelryn dodał: 28 VI 2010, 02:50:04 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Gdzieś na tym szlaku musi być jakieś miejsce, jakiś dom w pół drogi w czasie, gdzie ludzie w biegu mogą przystanąć i spytać siebie, po co biegną, jaka ich czeka nagroda i czy naprawdę tej nagrody pragną." |
| DianaDelryn dodał: 28 VI 2010, 02:31:23 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Posłuchaj, Nash - mówi Beth, kiedy pyta ją, co ma robić. - Nie mów jej więcej, że ją kochasz. Nawet jeśli to prawda." |
| DianaDelryn dodał: 28 VI 2010, 02:15:54 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Nieszczęściem Ekdala jest, że otoczenie uważało go zawsze za kogoś zupełnie wyjątkowego..." |
| DianaDelryn dodał: 28 VI 2010, 01:30:23 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Las mści się." |
| DianaDelryn dodał: 28 VI 2010, 01:26:48 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Młodzi kochankowie szukają doskonałości,
Starzy kochankowie posiedli sztukę zszywania strzępów i dostrzegają piękno w wielokrotności łat." |
| DianaDelryn dodał: 28 VI 2010, 01:12:14 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "„Lecę do stolicy karaoke, do kraju wciśniętego między szalonego Kima od północy, chińskiego smoka od zachodu i japońskiego samuraja od wschodu. A ‘tuż za miedzą’ pochrapuje rosyjski ‘niedźwiedź’. Niezłe zoo.”" |
| DianaDelryn dodał: 27 VI 2010, 23:27:47 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "[...] demoniczne natury nie są stworzone do tego, żeby kroczyć prostymi drogami; muszą od czasu do czasu zbaczać na bezdroża..." |
| DianaDelryn dodał: 27 VI 2010, 23:16:48 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Kiedy się patrzy na te dorastające dzieci, człowiek czuje, jak się starzeje." |
| DianaDelryn dodał: 27 VI 2010, 23:05:52 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "A propos, panie Werle junior, niechże pan nie posługuje się obcym wyrazem „ideały”. Przecież na określenie tego mamy piękne rodzime słowo: kłamstwa." |
| DianaDelryn dodał: 27 VI 2010, 22:59:37 |
głosy: +0 | -0 |
|