
| "W przypływie nostalgii sięgam po telefon i odnajduję nasze wspólne zdjęcie zrobione w wieczór, kiedy się poznaliśmy. Liam dotyka mojego policzka i całuje mnie tak namiętnie, że od samego patrzenia mrowi mnie skóra. Tamtej nocy zobaczyłam go po raz pierwszy. Pierwszy raz pocałowałam. A wewnętrzny głos pierwszy raz ostrzegł mnie, bym trzymała się od niego z daleka." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:30:13 | głosy: +0 | -0 |
| "Przyjaciele to jedno z tych określeń, które brzmią niewinnie, a jednocześnie stawiają mnóstwo granic, jak zasieki z drutu kolczastego. Jeśli się z kimś kochało tak namiętnie, że jego imię wypalone jest w każdej komórce naszego ciała, czy można o nim jeszcze myśleć jak o przyjacielu? A może dawny płomień tylko czeka, by wybuchnąć na nowo i całkiem nas pochłonąć?" | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:29:44 | głosy: +0 | -0 |
| "Możemy być razem teraz albo nigdy. A ponieważ nie jestem w stanie pogodzić się z nigdy", głosuję za "teraz." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:29:10 | głosy: +0 | -0 |
| "Jak to się dzieje, że śluby zmieniają nas wszystkich w romantycznych głupców? Czy to kwestia obcowania z tak nieposkromionym szczęściem i miłością? Tego, że dwie dusze odnajdują w sobotę nawzajem ideał, podczas gdy świat wokoło jest tak bardzo od niego daleki? Nie wiem, ale widzę, że dziś w kościele wszyscy to czują." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:28:43 | głosy: +0 | -0 |
| "Dzieli nas kilka metrów, ale w tej chwili mam wrażenie, że między naszymi sercami przebiega stalowy przewód. Ten przewód istniał zawsze, lecz teraz dopiero widzę, że jest błogosławieństwem, a nie przekleństwem." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:28:18 | głosy: +0 | -0 |
| "Czasem trzeba samemu pokierować swoim przeznaczeniem." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:27:52 | głosy: +1 | -0 |
| "Kiedyś myślałam, że tęskni się z wyboru, ale to było przed Liamem. Teraz wiem, że świadomie można tylko próbować ignorować to, że nam kogoś brakuje. Sama tęsknota nie znika. Siedzi w człowieku jak ból zęba, tkwi głęboko w kościach, a ilekroć zapominasz, że wciąż trzeba się przed nią bronić, jej szemranie narasta w ryk tak głośno, że nie słyszysz już nic poza nim." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:27:39 | głosy: +0 | -0 |
| "Złamane serce wcale nie uczy odporności. Uczy nas za to chronić swoją kruchość. Uczy nas strachu przed miłością. Podkreślając grubą czerwoną linią nasze błędy i porażki, drwi z naszej rozpaczy. Kiedy kończą mi się łzy, osuwam się na najbliższą ławkę i próbuję wziąć się w garść. W piersi czuję głęboki, wściekły ból i zastanawiam się, jak długo będę musiała z nim żyć." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:26:53 | głosy: +1 | -0 |
| "Oto, czego nauczyły mnie te wszystkie lata: można zrezygnować w życiu z wielu rzeczy i nadal być szczęśliwym. Można uznać, że jogging to wymysł szatana. Stwierdzić, że popularny bestseller, którym zachwycają się wszyscy wokół, po prostu nie jest w twoim guście. Można kupić karnet na siłownię, a potem ani razu nie przekroczyć jej progu. Ale jedyna rzecz, z której nie wolno rezygnować, to prawdziwa miłość. Kiedy ją znajdziesz, łap ją obiema rękami i pod żadnym pozorem nie puszczaj, ponieważ choć nie zawsze jest łatwa i wygodna, prawdziwa miłość jest warta każdego wysiłku. Tego jednego jestem absolutnie pewna." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:26:11 | głosy: +0 | -0 |
| "Miłość to kawał drania. Ma w nosie nasze plany. Nigdy nie przychodzi w wygodnym momencie. Zjawia się nieproszona i każe ci czuć, czy ci się to podoba czy nie. I nawet kiedy wiesz, że powinnaś przestać kogoś kochać, dalej cię trzyma." | |
| Miravelle dodał: 18 II 2018, 21:25:38 | głosy: +0 | -0 |