| "Poznałem smak literatury lub wolności- co wychodzi na to samo" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:44:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "`-Synu, są dwa rodzaje emigrantów: ci, którzy zabierają zbyt wiele bagażu, i ci, którzy wyjeżdżają bez niczego.(…) Ci, którzy zabierają zbyt wiele bagażu, sądzą, że przenosząc się, ułożą sobie życie. Tymczasem nigdy go sobie nie ułożą. Dlaczego? Bowiem to w nich samych tkwi problem! Noszą go, ciągną za sobą, wietrzą go, ale nie rozwiązują ani nie stają z nim twarzą w twarz. Tacy emigranci zmieniają miejsca, ale nie samych siebie. Na darmo się oddalają, i tak nigdy od siebie nie uciekną. Przegrają swoje życie tak samo, jak by to uczynili tutaj. Złymi emigrantami są ci, którzy włóczą się objuczeni kilkutonową przeszłością, z rozbujanymi dylematami, z zanegowanymi pomyłkami i maskowanymi wadami. (…) Ci drudzy podróżują lekko, gdyż są gotowi, giętcy, umieją się przystosować i doskonalić. Tacy wiedzą, jak wykorzystać zmieniający się pejzaż. To dobrzy emigranci" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:44:07 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Odkryliśmy też wspólne zamiłowanie do Agaty Christie.
-Nic mnie nie uspokaja tak, jak lektura jej powieści- przyznawała. – To pocieszające.
- Pocieszające? W gazetach nazywają ją „królową zbrodni”!
- Cóż może uspokajać bardziej niż ten świat domowych zbrodni, wyrafinowanych, artystycznie wyreżyserowanych, dokonywanych przez inteligentnych przestępców stosujących zmyślne trucizny. Dla nas, żyjących w zwierzęcym świecie zdominowanym przez siłę, jest w tym coś cudownie egzotycznego" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:43:51 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Różnica między nami jest taka, synu, że ja jestem optymistą, który mówi „jutro”, a ty optymistą, który mówi „tam”. Twój optymizm rozwija się w przestrzeni, mój zakorzeniony jest w czasie" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:43:38 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Proszę nie żartować z kogoś, to potrafi począć dziecko i je urodzić. Żaden mężczyzna nie zniósłby tego, co musi przecierpieć kobieta… Chciałby pan może ponosić przez kilka miesięcy ciężar na pęcherzu i wypychać spomiędzy nóg czterokilogramowy pakunek, który parzy wnętrzności? Do tego krew, krzyki, podejrzane płyny. A one to wytrzymują! Co gorsza, znów się na to decydują!" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:43:21 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Kiedy patrzymy wstecz na swoje życie, aż huczy w nim od owych „dlaczego”, których wcześniej nie słyszeliśmy, roi się od poplątanych ścieżek, które wcześniej postrzegaliśmy jako prostą drogę" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:43:09 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "`-Jesteś cudowny. Masz teorię na każdy temat.
- To przywilej intelektualistów. Nawet jeśli nie zawsze mówią prawdę to zawsze mają pod ręką fikcję." |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:42:56 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Strzeż się kłamstw, które w kółko powtarzasz- potrafią zamienić się w prawdę. Jeśli uparcie odgrywamy kretynów, w końcu się nimi stajemy" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:42:36 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Każdy z nas doznał kiedyś takiego uczucia: nagle uświadamiamy sobie, że moglibyśmy być kimś innym, że osobowość, którą obdarzyła nas natura, to czysty przypadek, że mogliśmy urodzić się gdzie indziej, uczyć się innego języka, otrzymać inne wychowanie religijne, dorastać w innej kulturze, poznawać inną ideologię, mieć innych rodziców, nauczycieli, inne wzory. Można dostać zawrotu głowy! (…) Myśl, iż są tak krusi i ułomni paraliżuje ich i przeraża. By zapomnieć o nicości ludzie próbują nadać swemu życiu jakąś treść, chcą wierzyć, że nieprzypadkowo mówią takim a nie innym językiem i są częścią jakiegoś narodu, regionu, rasy, moralności, historii, ideologii, religii. Mimo tych wszystkich masek za każdym razem, gdy człowiek spogląda w głąb samego siebie lub widzi kogoś takiego jak ja, złudzenia pryskają i pozostaje pustka: mogło być inaczej, mógłbym nie być Włochem, chrześcijaninem… Wtedy człowiek wie, że wszystkie te cechy, które zgromadził, i które nadają mu ciężar- są jedynie losem na loterii, który może komuś przekazać. Jest jak ziarnko piasku, który nań rzucono. Sam z siebie jest niczym" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:42:23 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Problem ludzi polega na tym, że umieją się porozumieć tylko wtedy, gdy zjednoczą się przeciwko innym. Jednoczy ich wróg. Wydawałoby się, że spoiwem wiążącym członków jakiejś grupy jest wspólny język, wspólna kultura i historia, wspólnie podzielane wartości; tymczasem okazuje się, że żadne pozytywne spoiwo nie jest na tyle silne, by połączyć ludzi. Jedyną rzeczą, która może zbliżyć ich do siebie, jest wspólny wróg" |
| shczooreczek dodał: 25 II 2010, 19:42:04 |
głosy: +2 | -0 |
|