| "- Hmm - mruknął Boreasz. Oczy mu migotały, ale trudno było powiedzieć, z gniewu czy z rozbawienia. - Syn Zeusa cieszący się względami Hery? Tego jeszcze nie było. Opowiadaj." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:50:51 |
głosy: +19 | -1 |
|
| "- Mój ojciec łatwo traci cierpliwość - ostrzegł go Zetes - a piękna Piper, niestety, bardzo szybko traci swą magiczną fryzurę. Może później będę jej mógł pożyczyć coś z mojej kolekcji kosmetyków do włosów.
- Dzięki - burknęła Piper." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:48:25 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- (...) Moglibyśmy się razem cudownie zabawić.
Jason podejrzewał, że jej definicja różni się od tej, którą on się posługiwał.
- Mm... oczywiście - wyjąkał. - Ale... no wiesz... wpadliśmy tu tylko na małą pogawędkę. I zaraz odlatujemy.
Uśmiechnęła się.
- Uwielbiam herosów. Są takimi uroczymi ciemniakami." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:45:08 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- No więc tak... Olbrzymy ciskające górami. Przyjazne wilki, które zjedzą nas jeśli, okażemy słabość. Diabelskie robaki jelitowe. To może o mojej szurniętej niani innym razem." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:38:22 |
głosy: +13 | -0 |
|
| "- A ten znak?
Spojrzała na tatuaż i zmarszczyła czoło.
- No cóż, orzeł to symbol Zeusa, więc pasuje. Te dwanaście kresek... Może pokazuje wiek, jeśli je zrobiłeś przed trzema laty. SPQR... to motto Cesarstwa Rzymskiego: Senatus Populusque Romanus, Senat i Lud Rzymu. Ale nie mam pojęcia dlaczego kazałeś to sobie wytatuować na ramieniu. No, chyba że miałeś naprawdę surowego nauczyciela od łaciny..." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:32:18 |
głosy: +10 | -0 |
|
| "- Afrodyta zabrała mi kurtkę - mruknęła. - Własna matka mnie okradła." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:25:35 |
głosy: +49 | -0 |
|
| "Will Solace, jego przewodnik, ten laluś z łukiem na plecach, okazał się całkiem równym facetem." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:24:13 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Jaki problem? - zapytała Piper.
- Szuka jednego kolesia z naszego obozu, który wsiąkł gdzieś trzy dni temu. Świruje z niepokoju. Miała nadzieje, że tu go odnajdzie.
- Kogo szuka? - spytał Jason.
- Swojego chłopaka. Nazywa się Percy Jackson." |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:08:06 |
głosy: +20 | -2 |
|
| "[...]
- Nie wiem o co chodzi z tymi połówkami - powiedział - ale czuję się prawie rozpołowiony. A wy czujecie się Bosko?" |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:05:08 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- A niech cię szlag, chłopcze! - warknął do Jasona. - Nie mogłeś mi choć jednego zostawić? Kocham wyzwania!
Leo wstał, ciężko dysząc. Wyglądał na bardzo upokorzonego. Z palców ciekła mu krew.
- Ej, trenerze Superkoźle, czy kim tam jesteś - dopiero co spadłem do Cholernie Wielkiego Kanionu, a ty prosisz się o więcej wyzwań?!" |
| Claudia dodał: 04 VIII 2011, 21:02:37 |
głosy: +0 | -0 |
|