"-Jedź za nim. Nie pozwól, by się zamknął przed tobą. Powinieneś już wiedzieć, jak łatwo jest kogoś stracić, pozwalając mu od siebie odejść." |
Kremzes dodał: 02 IX 2013, 22:36:55 |
głosy: +1 | -1 |
|
"Poczułem się tak, jakby mnie uderzył, a jednak to on wywrócił nagle oczyma i upadł bezwładnie na podłogę. Prze chwilę stałem skamieniały z wściekłości i przerażenia. Tak jak potrafią to zrobić tylko przyjaciele, zraniliśmy się nawzajem w najczulszych miejscach." |
Kremzes dodał: 02 IX 2013, 22:27:51 |
głosy: +1 | -1 |
|
"Doprowadzenie człowieka do furii jest równie łatwe jak nakazanie ognistemu, by rzygnął ogniem. Wściekłość leży w ich naturze. Cierpienie ma delikatniejszy smak." |
Kremzes dodał: 02 IX 2013, 22:23:54 |
głosy: +3 | -1 |
|
"Jeśli rana nie jest śmiertelna, to po pewnym czasie jakoś się zagoi i tak też było w naszym wypadku. Po dotkliwym bólu wywołanym stratą, obaj z księciem popadliśmy w apatię i oczekiwanie. Gdyż żałoba zawsze wydawała mi się oczekiwaniem nie na kres cierpienia, lecz oswojenie się z nim." |
Kremzes dodał: 16 VII 2013, 01:33:29 |
głosy: +0 | -1 |
|
",,Cztery ułożone na sobie kamienie przetrwają dłużej niż twoje sny i będą tu stały jeszcze długo po tym, jak twoi potomkowie zapomną o tym, że żyłeś."" |
Kremzes dodał: 16 VII 2013, 01:33:15 |
głosy: +0 | -1 |
|
"Niech nie cierpią i nie umierają tylko dlatego, że mnie znali. Jeśli coś stanie się któremuś z nich... To dziwne, prawda, że dopiero kiedy możesz stracić kogoś bliskiego, pojmujesz jak wielką jest częścią twego życia? A wtedy myślisz, że nie zniósłbyś tego, gdyby coś mu się stało, lecz najstraszniejsze jest to, że w rzeczywistości zniesiesz to, będziesz musiał znieść, tak czy inaczej. Tylko nie potrafisz powiedzieć, kim się staniesz." |
Kremzes dodał: 16 VII 2013, 01:33:01 |
głosy: +0 | -1 |
|
"-Kto niczego się nie boi, traci przyjaciół - powiedział, rozciągając grube wargi w uśmiechu. - Nie ma nic złego w braniu nóg za pas. Pod warunkiem, że biegnie się we właściwą stronę." |
Kremzes dodał: 13 VII 2013, 00:53:21 |
głosy: +0 | -1 |
|
"[...]rozdziawionymi gębami spoglądali to na mnie, to na starego księdza, to znów na mnie. Rikejek nie mógłby wyglądać na bardziej zaskoczonego, gdyby go zapytać, ile to jest dziewięć razy sześć." |
Kremzes dodał: 13 VII 2013, 00:52:59 |
głosy: +0 | -1 |
|
"Wyobraźcie sobie krwotok, jednocześnie przyjemny i zabójczy. Biernie przyglądałem się, jak wycieka ze mnie życie." |
Kremzes dodał: 13 VII 2013, 00:52:26 |
głosy: +3 | -1 |
|
"-Przestań, chłopcze. Nic już nie mów.
Położył dłoń na moim ramieniu i ścisnął je tak mocno, że aż mnie zabolało.
-Nie będę cię prosił o to, czego nie możesz mi dać. Jesteś taki, jakim uczyniło cię życie." |
Kremzes dodał: 13 VII 2013, 00:52:14 |
głosy: +3 | -1 |
|