| "W ten dzień chciałabym zmienić stan materii i stać się mgłą." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 22:01:52 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "W te cudowne noce rozbudzają się wieczne tęsknoty za miłością. Lękam się bliskości. Jestem jeszcze zagubionym dzieckiem." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 22:01:26 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "W samotności pragnę samotności." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 22:00:54 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Wszyscy młodzi, początkujący, jaki zdeptane kwiaty usiłują zaistnieć przed śmiercią, którą noszę w sobie, którą wstrzykują z pierwszą dawką narkotyku. Samobójstwo rozłożone na miesiące, godziny czy lata. Są jak skoszona trawa, która legła na podmokłym gruncie, zgniją nie dając pożywienia u nikt już ich nie chce pielęgnować, bo są zarażeni." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 21:58:27 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Widziałam najlepsze umysły mego pokolenia, zniszczone szaleństwem, głodne, histeryczne, nagie." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 21:58:08 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "W ustach miałam metaliczny smak, nogi i żołądek jak z ołowiu." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 21:57:48 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Wystarczy gest, słowo by zranić tak boleśnie, zniszczyć szansę, cienką nić porozumienia. Skąd w ludziach tyle zawiści? A może to lęk wyrażony agresją?" |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 21:57:36 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie możemy być sobą. Jest się dla siebie zupełnie obcym. Tak zupełnie i bez reszty obcym dla samego siebie." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 21:57:23 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "W narkomanii nie ma miejsca na przyjaźń – są tylko układy." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 21:57:11 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Uśmiecham się do siebie. Czuję, że jest mnie więcej we mnie." |
| AnaMari dodał: 12 III 2012, 21:57:01 |
głosy: +1 | -0 |
|