Lista najnowszych zmian w książkach

Lista najnowszych zmian autorów/pisarzy

Nowe cytaty do książek

"W czasie herbaty ciocia Ziuta przedstawiła swoje „warunki”. Nikt poza ojcem nie może wiedzieć o ich stosunkach. Może „to robić” z nią jak często potrzebuje, ale zawsze musi umówić się telefonicznie lub na poprzednim spotkaniu. Zastrzegła się, że ponieważ on jest jeszcze dzieckiem i ona nie ma doświadczenia w kontaktach z tak młodymi chłopcami, to nie wie, jak to się w praktyce ułoży. Ale kilku lekcji na pewno mu udzieli."
agnieszka3201 dodał: 07 I 2016, 10:01:52 głosy: +0 | -0

"To był na pewno rodzaj młodzieńczej miłości. Po szkole potrafili kilkakrotnie odprowadzać się do domu – w tą i z powrotem. Szybko przyszedł czas ukrywanych przed otoczeniem pocałunków i wzajemnego dotykania. Ona też szybko przejęła rolę przedwojennej Krysi i spuszczała go ręką. On, już odważniej, dotykał ręką jej zawsze mokrą szparkę. Jeśli były dobre warunki – np. na spokojnej klatce schodowej albo w ustronnej alejce w ogrodzie Saskim – ona dochodziła czasem do, niepełnego jeszcze, orgazmu. Robert wprawdzie początkowo nie wiedział, co znaczy to słowo. Ona mu wytłumaczyła. Był zdziwiony jej wiedzą na ten temat. Dziewczyny – jak mu mówiła – na temat orgazmu potrafią rozmawiać godzinami."
agnieszka3201 dodał: 07 I 2016, 10:01:37 głosy: +0 | -0

"Kiedy więc usłyszał nie znoszący sprzeciwu głos ojca i słowo „suka” to udawał wprawdzie że śpi, ale przez niedomknięte oczy obserwował co się dzieje w drugim pokoju. Zobaczył jak ojciec opuszcza spodnie, wyjmuje ogromnego kutasa i wkłada go mamie pod zaokrąglone pośladki. Głośno jęknęła. Rytmiczne ruchy bioder ojca najpierw były powolne, potem coraz szybsze i Robert się domyślał już z własnego doświadczenia - że świadczy to o zbliżaniu się potrzeby wytrysku. Ojciec przerwał jednak, gdy mama powiedziała."
agnieszka3201 dodał: 07 I 2016, 10:01:25 głosy: +0 | -0

"- Zaraz będą podawać wiadomości – zwróciła się do Grażyny. – Słuchaj uważnie, może coś jeszcze powiedzą o tym pożarze, a ja w tym czasie podzwonię żeby poszukać Sokolnickiego. Pewnie już wrócili z tej akcji... Muszę go łapać, bo Marczak znowu gotów się pieklić, a ja nie mam ochoty tego wysłuchiwać. Rzeczywiście, spiker już na początku serwisu poinformował o tragicznym pożarze i pozostawiających sporo do życzenia działaniach służb ratowniczych. Grażyna zamieniła się w słuch chłonąc każde słowo."
agnieszka3201 dodał: 22 XII 2015, 16:02:39 głosy: +0 | -0

"Także sama akcja ratownicza pozostawia sporo do życzenia. Osoby poszkodowane, które opuściły palący się budynek, bezskutecznie oczekiwały na jakąkolwiek pomoc. Niestety, przez długi czas nie dostarczono ani gorącej herbaty, ani ciepłej odzieży, ani wreszcie nie zapewniono żadnego pomieszczenia, gdzie mogliby się schronić przed dokuczliwym zimnem. Do tej bulwersującej sprawy będziemy, oczywiście wracać na naszej antenie."
agnieszka3201 dodał: 22 XII 2015, 16:02:26 głosy: +0 | -0

"Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że już poprzedniego dnia wieczorem w jednym z mieszkań w tym budynku wybuchł groźny pożar. Z relacji mieszkańców wynika, że strażacy zlekceważyli to zgłoszenie, a lokatorzy sami ugasili ogień. Kilka godzin później, w tym samym mieszkaniu, ponownie pojawiły się płomienie. Tym razem jeszcze groźniejsze, są ofiary śmiertelne. W pożarze śmierć poniosło małżeństwo – wyrecytował spiker pełnym powagi głosem, po czym przeszedł do kolejnych krytycznych uwag..."
agnieszka3201 dodał: 22 XII 2015, 16:02:14 głosy: +0 | -0

"Jeszcze zanim ekipa strażaków dojechała na miejsce zdarzenia, odezwał się głos w radiotelefonie. Zgłosił się dyżurny, aspirant Robert Koteras. - Co tam znowu? – rzucił Rogucki. – Czyżby samo zgasło i możemy wracać do remizy? - Tak dobrze w straży to jeszcze nie ma, panie kapitanie. Dzwonię tylko, żeby poinformować, że oprócz was, do akcji zadysponowaliśmy ochotników. - Tak? Skąd? - Z Janowic, bo to najbliżej, no i mają drabinę mechaniczną. Pewnie się wam przyda druga drabina, bo podobno trzeba prowadzić ewakuację. - W porządku. Od przybytku głowa nie boli, ale... Zaraz, zaraz, nie przypominam sobie żebym prosił o takie wsparcie. - To jest decyzja zastępcy komendanta powiatowego. - Brygadiera Sokolnickiego? - Powiedział, że ten pożar wybuchł na trzecim piętrze poniemieckiej kamienicy, więc trzeba się liczyć z dodatkowymi trudnościami – relacjonował Koteras. - I jeszcze żeby wam przekazać, że on zna ten budynek. Są tam drewniane i wąskie klatki schodowe. Dlatego możecie mieć problemy z podciągnięciem węży klatką schodową. Zwłaszcza, że podobno jest duże zadymienie, więc trzeba będzie działać w aparatach. - Sam wiem, co należy robić – warknął Rogucki, który w jednej chwili stracił dobry humor. - A Sokół skąd niby ma te informacje ? - Nie wiem, nie zwierzał mi się. Ale zapowiedział, że przyjedzie do was. - A nie mówił przypadkiem po co? Chce nam pomagać trzymać sikawkę?"
agnieszka3201 dodał: 22 XII 2015, 16:02:04 głosy: +0 | -0

"Mucha wielkim jest łasuchem, ciągle lata z pustym brzuchem. Nie ma chwili do stracenia, gdy jest coś do przekąszenia."
agnieszka3201 dodał: 22 XII 2015, 15:10:18 głosy: +0 | -0

"Kredki, farbki, abecadło, wszystko mi się już przejadło. Zamiast uczniem z kajecikiem, chcę wędrownym być muzykiem."
agnieszka3201 dodał: 22 XII 2015, 15:10:07 głosy: +0 | -0

"A przypadek to nierzadki, że zajada też odpadki. I nadziwić się nie może, kiedy to o każdej porze, gdy z wizytą się wybiera, nikt jej chętnie nie otwiera. Bo też sama nie pamięta, że opinię ma natręta."
agnieszka3201 dodał: 22 XII 2015, 15:09:56 głosy: +0 | -0

|< << < 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53  > >> >| | Wszystkich cytatów: 1100

Aktywność użytkownika agnieszka3201

kobieta agnieszka3201

Znajduje się tutaj większość informacji o zmianach dokonywanych w portalu przez użytkownika.

Nowe tematy dyskusji