| "Twoje modlitwy zostały wysłuchane, Regino (...) od tej chwili jesteś tylko moja." |
| dona dodał: 02 V 2011, 14:34:31 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "To, co początkowo było jedynie fascynacją, stopniowo przerodziło się w całkowitą obsesję, potrzebę przeżycia samemu podróży śmierci (...). Przestały mu wystarczać wrażenia z drugiej ręki." |
| dona dodał: 02 V 2011, 14:20:57 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "(...) zdał sobie sprawę, że identyfikuje się z autorem, dzieląc jego poczucie dominacji nad ofiarami, i chichotał z udawanego smutku, który okazywał rodzinom opłakującym utracone bliskie osoby." |
| dona dodał: 02 V 2011, 14:18:15 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "My , dwaj dumni bracia , pokochaliśmy dwie piękne siostry ..." |
| dona dodał: 02 V 2011, 14:04:15 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Dwa słodkie aniołki w błękitnych ubrankach , Dwa słodkie aniołki w błękicie. Ale zły los je rozdzielił ..." |
| dona dodał: 02 V 2011, 14:03:11 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Żałoba przekreśla tyle samo związków, ile umacnia [...]." |
| dona dodał: 02 V 2011, 13:59:36 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jean, przypuszczam, że do tej pory zyskałaś już pewność, iż znam Lily. Zastanawiam się, czy mam ją pocałować, czy zabić? To tylko żart." |
| dona dodał: 02 V 2011, 13:53:24 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jestem sową (...) i noc jest moją porą." |
| dona dodał: 02 V 2011, 13:49:00 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Jessie biła rękami o pościel niczym ptaszek trzepoczący skrzydełkami. Po chwili ręce
zastygły w bezruchu. Umarła." |
| dona dodał: 01 V 2011, 22:00:23 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Strzeżcie się gniewu cierpliwego człowieka." |
| dona dodał: 01 V 2011, 21:30:41 |
głosy: +1 | -0 |
|