| "Dwoje fiołkowych oczu patrzyło na księdza pytająco.
– Co się stało, dziecko? Ja wam zaufałem, więc i ty musisz mi zwierzyć się ze swoich wątpliwości. Co ci doskwiera?
Greta wciąż się wahała. Stanęła blisko księdza.
– Mam prosić Boga... Opiekuj się sierotami, biednymi i chorymi, żeby mogli wieść godne życie. Czy to o nas mowa?
– Tak, Greto. Również o was." |
| agnieszka3201 dodał: 07 III 2016, 13:45:10 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Coraz to potężniejsza fala imigrantów zatopiła tolerancję i wspaniałomyśność niemieckiego społeczeństwa. Wykorzystali to neonaziści. Z połączenia członków NPD oraz innych ugrupowań neonazistowskich powstała nowa partia pod nazwą WdV (Wiedergeburt des Volkes). Po zdobyciu władzy zaczęła ona kopiować dawne nazistowskie czasy. Między innymi potajemnie został odtworzony zakamuflowany obóz zagłady w zamku Sonnenstein w Pirnie, w którym w czasie II wojny światowej uśmiercono w komorze gazowej piętnaście tysięcy psychicznie chorych, w tym również dzieci. Na owym złowrogim tle rozgrywa się sensacyjna historia wybitnie inteligentnej dziewczynki przeznaczonej do eutanazji jako rzekomej schizofreniczki, ponieważ pewien zbrodniczy profesor psychiatrii chce wsławić się zbadaniem jej niezwykłego mózgu. Rozpoczyna się polowanie na Gretę, której wciąż na nowo udaje się umknąć pogoni, dzięki studentowi odbywającemu praktykę w klinice psychiatrycznej. Po wielu perypetiach młodzieniec wywozi dziecko do Polski, gdzie czeka je również dramatyczny los. Dopiero, gdy jest już dorosłą kobietą, po tragicznych przejściach uśmiecha się do niej szczęście." |
| agnieszka3201 dodał: 07 III 2016, 13:44:58 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Sklep monopolowy był dla nich niczym świątynia, do której udawali się każdego dnia, a spożywanie alkoholu stało się rytuałem, który codziennie odprawiali. Wielu z nich miało wielkie problemy z prawidłowym wysławianiem się w ich ojczystym języku." |
| agnieszka3201 dodał: 02 III 2016, 12:28:08 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Radość wielka ze mnie tryska, jak ci strzelam z piąchy w pyska – odpowiedź Boksera była błyskawiczna i równie „poetycka”." |
| agnieszka3201 dodał: 02 III 2016, 12:27:56 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Cichutko, na paluszkach weszła po schodach, otworzyła drzwi i stanęła przy łóżku. Patrzyła na uśpioną twarz ojca i w oczach miała radość." |
| agnieszka3201 dodał: 01 III 2016, 14:21:59 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Czekał. Podświadomie czuł, że w krótkim czasie dojdzie do decydującej rozgrywki. Domyślał się, że to trzecia próba pozbycia się go. Tak łatwo się nie podda. Walczy nie tylko o siebie, o swoje życie, ale walczy o swoją miłość i, co najważniejsze o swoją córeczkę. Nie miał pojęcia, co wymyślą jego przeciwnicy, ale był zdeterminowany. Poza tym… nie był sam." |
| agnieszka3201 dodał: 01 III 2016, 14:21:46 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Czuła, że dawna miłość do niego wcale nie wygasła, ale bała się jej wybuchu, bo wtedy straci cały rozsądek i będzie musiała odejść od Marka. Nie chciała jego krzywdy. Najlepiej, gdyby on odszedł od niej. Pozwoliłaby mu natychmiast, ale raczej trudno było na to liczyć." |
| agnieszka3201 dodał: 01 III 2016, 14:21:32 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Uwielbiał widzieć w ich oczach podziw i wdzięczność dla niego. A najbardziej lubił widzieć radość w niebieskich ślicznych oczkach i uśmiech na buzi otoczonej burzą blond loczków swojej córeczki." |
| agnieszka3201 dodał: 01 III 2016, 14:21:20 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Czy miłość można włączyć i wyłączyć jak komputer? Kiedy przyjdzie ochota? Raz kochać a raz nie?" |
| agnieszka3201 dodał: 01 III 2016, 10:04:39 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Dlaczego miłość tak często natyka się na obojętność? A nienawiść?" |
| agnieszka3201 dodał: 01 III 2016, 10:04:25 |
głosy: +0 | -0 |
|