| ""...wierzy całą duszą i sercem w proroczą role snów, bo sen to jest najwspanialsza rzecz dana przez Boga człowiekowi. Bo Bóg się w nich na ogół usprawiedliwia, że miał lepsze intencje, niż mu wyszło." |
| Blumka dodał: 25 VI 2011, 15:03:35 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Salomon Pawłowicz opowiada sen Maszy:
Raniutko tata zapowiedział że mam umrzeć i zostać pochowana a dół dla mnie wykopał własnoręcznie i czeka już gotowy pod trzepakiem pobiegłam po pomoc do matki ale mama obierała ziemniaki i powiedziała że trudno córeczko jak trzeba to trzeba i żebym sie kładła do grobu bez nerwów spokojnie bo ojciec i brat pomogą mi wejść" |
| Blumka dodał: 24 VI 2011, 12:59:59 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "... i miała do wyboru albo zemdleć, albo wziąć się w garść. Wybrała zemdlenie, żeby dać sobie trochę czasu do namysłu." |
| Blumka dodał: 24 VI 2011, 11:21:42 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Dzwonię do ciebie ostatni raz w życiu.
- Samobójstwo? - pyta Dżerzi z uśmiechem. - Nie pasujesz mi do portretu samobójcy. Za dużo włoskiej energii.
- Zabójstwo... Dzwonię z kliniki... Zabijam ciebie w sobie.
Teraz Dżerzi milknie i to trwa dość długo, zanim z siebie wydusi:
- Jody. Ja cię do niczego nie zmuszam.
- Wiesz co, Dżerzi... Ty nie jesteś wart, żeby zostać ojcem." |
| Blumka dodał: 24 VI 2011, 11:13:02 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- W dzieciństwie jesteśmy przytulani - zaczął Marek. - Potem przelotny dotyk, podanie dłoni, poklepanie po plecach i ewentualnie szybki całus. Mamy też seks... Cywilizacja zabiła w nas naturalne odruchy. Bawimy się po alkoholu albo płacimy za masaż, bojąc się, że nasze gesty zostaną przez kogoś źle odczytane. Nie mamy wszy, i dlatego się nie iskamy, chociaż w głębi czujemy taką potrzebę... Może stąd te wariactwa? Małpki bonobo całymi dniami się dotykają, uprawiają seks, a w ich stadach prawie nie występuje agresja. Eskimosi mieli zbyt trudne życie, i stąd nie znali pojęcia wojny..." |
| Blumka dodał: 23 VI 2011, 10:48:38 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Może po drodze do kościoła niebo się otworzy i ktoś z góry kopnie cię w dupę." |
| Blumka dodał: 23 VI 2011, 10:43:39 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "- (...) Ja dostałem nagrodę dla najlepszego kelnera roku w tej knajpie.
- Gdzieś o tym czytałem. A ilu was tu pracuje?
- Dwóch.
- A to szczerze gratuluję." |
| Blumka dodał: 23 VI 2011, 10:40:55 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "A grubas urodzinowy, opychając się tortem, podbiegł truchtem i roześmiany zawołał:
- (...) To moje pięćdziesiąte urodziny. (...) Chciałem podziękować za pyszny tort.
- Niech pan nie dziękuje, miałem nadzieję, że zobaczę, jak pan umiera." |
| Blumka dodał: 23 VI 2011, 10:39:02 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "W bloku o cienkich ścianach mimo woli towarzyszy się sąsiadom, ich popiardywaniu czy wymiotom, imprezom, kłótnią i kochaniu." |
| Blumka dodał: 17 VI 2011, 21:59:00 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Dziennikarze łamią sobie palce, stukając we własne piersi ozdobione orderami za pokazywanie innych palcem." |
| Blumka dodał: 17 VI 2011, 21:56:57 |
głosy: +0 | -0 |
|