| "Nie bądź łatwą panienką, dobrze?" |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:25:58 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Nie bądź cierniem w zadku." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:25:48 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Na dąb i jesion..." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:25:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Lata występów na scenie nauczyły ją, jak panować nad tremą: trzeba wyobrazić sobie najgorsze, co może się zdarzyć, wraz ze wszystkimi konsekwencjami. Strach zawsze okazywał się niewspółmierny do rzeczywistego zagrożenia." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:25:10 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "– Kim ona jest? Przy niej czuję się jak... jak... robak.
– Witaj w naszym ekskluzywnym klubie. To nasza królowa, pierwiosnku." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:24:41 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Kiedy tłum żywo reaguje, rosną ci skrzydła i dajesz z siebie wszystko. Granie dla publiczności, która cię nienawidzi, jest jak brnięcie po szyję przez bagno." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:24:12 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Kiedy dzieciaki z przedmieść albo spoza stanu przyjeżdżają do miasta na piątkową noc, idą na Hannepin. Kiedy dzieciaki z college'u chcą pograć na automatach, faceci z północnej części miasta chcą pogapić się na kobiety, a dziewczyny pokazać w nowych ciuchach, robią to właśnie tutaj.(...) Dzięki tym wszystkim ludziom, całej tej energii i emocjom to miejsce powinno już dawno ożyć." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:23:56 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Jezu, mówisz „kawa” i wszyscy natychmiast znikają." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:23:33 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "I możemy udawać, że pochodzimy z innego świata. Zaostawić prawdziwy daleko za sobą.(...) Możemy tańczyć, jeśli tylko chcemy. Mamy przed sobą całe życie, twoje i moje." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:23:18 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Dobrze byłoby mieć pewność, że nie spali się własnego mieszkania podczas snu." |
| Maboroshi dodał: 17 VI 2011, 17:22:40 |
głosy: +0 | -0 |
|