
| "Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć." | |
| ViconiaDeVir dodał: 29 VII 2009, 16:06:24 | głosy: +6 | -0 |
| "- Nekromantą? - dokończył Abhorsen. - Tylko w pewnym sensie. Kochałem kobietę, która tu leży. Żyłaby nadal, gdyby pokochała kogoś innego. Ale tak się nie stało." | |
| ViconiaDeVir dodał: 29 VII 2009, 16:03:37 | głosy: +6 | -0 |
| "Każda znajdująca się tu książka, każdy tom, posiadają własną duszę. I to zarówno duszę tego, kto daną książkę napisał, jak i dusze tych, którzy tę książkę przeczytali i tak mocno ją przeżyli, że zawładnęła ich wyobraźnią." | |
| ViconiaDeVir dodał: 29 VII 2009, 14:32:46 | głosy: +23 | -0 |
| "Kiedy komuś, kogo kochamy przytrafia się coś złego czujemy to jak ukłucie w sercu." | |
| ViconiaDeVir dodał: 29 VII 2009, 14:29:37 | głosy: +5 | -0 |
| "Nazywał to nudą, a nie brakiem miłości lub radości, bo nudę da się wytrzymać, od nudy można uciec." | |
| Jagiel dodał: 28 VII 2009, 21:59:33 | głosy: +0 | -1 |
| "Winkie zastanawiał się, czy jest aniołem stróżem tej rodziny. Wątpliwe. Choć z drugiej strony, może właśnie dlatego tyle jest na świecie kłopotów - wszystkie anioły są tak nieudolne jak on." | |
| Jagiel dodał: 28 VII 2009, 21:58:28 | głosy: +0 | -0 |
| "Kłamstwo jest osią interesów, stosunków międzynarodowych(...) , króluje w stosunkach małżeńskich, w stosunkach handlowych, w przyjaźni, a nawet we współczucie. Kłamstwo przynosi ulgę, prawda - nie." | |
| savor dodał: 28 VII 2009, 21:39:25 | głosy: +0 | -0 |
| "Przeszliśmy przez wszystkie etapy, jakich wymaga hollywoodzka konwencja i zwyczajna ludzka uprzejmość. Ona próbowała krzyknąć i ugryzła mnie w dłoń. Ja powiedziałem, żeby była cicho, bo jeżeli zacznie krzyczeć, będę musiał sprawić jej ból. Ona krzyknęła i sprawiłem jej ból. Doprawdy nic nadzwyczajnego." | |
| ViconiaDeVir dodał: 28 VII 2009, 18:48:17 | głosy: +5 | -1 |
| "Siedziałem już kiedyś w więzieniu. Tylko trzy tygodnie, i to w areszcie śledczym, ale kiedy człowiek musi rozgrywać codziennie dwie partie szachów – korzystając z kompletu, w którym brakuje sześciu pionków, wszystkich wież i dwóch gońców – z mrukliwym kibicem West Ham United, który na jednej dłoni ma wytatuowane słowo „nienawiść", a na drugiej „nienawiść", zaczyna doceniać w życiu drobne przyjemności. Jak na przykład przebywanie poza więzieniem." | |
| ViconiaDeVir dodał: 28 VII 2009, 18:45:49 | głosy: +7 | -1 |
| "Wcisnął głowę i ramiona w wąski, kamienny korytach opadający lekko w dół. I wtedy zdał sobie sprawę, że nie jest już sam. Coś mrocznego i zimnego jak komora, w której się znalazł, czaiło się obok, rozbudzone i głodne. Nie mógł opanować drżenia. Groza przeorała mu wnętrzności. Próbował się cofnąć, przecisnąć z powrotem, lecz utknął. Ściany korytarza trzymały go mocno w ciemności tak absolutnej, że nie rozróżniał nawet góry i dołu. Ogarnęły go mrok i lęk – połączenie, grożące szaleństwem. Wtargnął w niego chłód, kiedy w agonii przerażenia podniósł głos do krzyku, pełnego rozpaczy i grozy. Nagle dźwięk zamarł w przerażającym bulgocie. Nadeszła groza..." | |
| Viena dodał: 28 VII 2009, 17:17:16 | głosy: +2 | -0 |