| "Malwina tak obracała pieniędzmi, że wszystko to, czym Błażej imponował Iwonie, potrafiła sama sobie zapewnić, zbierając grosz do grosza, nie paląc fajek i nie pijąc przesadnych ilości trunków. Tego też u niej nie znosił. Pouczała tylko, że to trucizna, że zdrowie traci… więc kłamał, że nie pali, nie pije i żyje cnotliwie." |
| agnieszka3201 dodał: 15 V 2017, 10:59:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Tak. Wierzono w religię. Bo choć każdy wierzył rzekomo w tego samego Boga, to ten sam Bóg, w przypadkach poszczególnych ludzi, na co innego pozwalał, co innego rozumiał jako dobre i moralne, stosował dodatkowo różniące się między sobą systemy kar i nagród, a właściwie różniące się między sobą nagrody za takie same zasługi, jeśli przyjąć, że kar Miłościwy wszakże nie stosuje." |
| agnieszka3201 dodał: 15 V 2017, 10:54:51 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Chyba wszystkie dziewczynki marzą o pięknym ślubie i białej długiej sukni z welonem. Malwina natomiast, będąc jeszcze małą dziewczynką, marzyła o mężu, który by nie pił i jej nie bił, bo picie i bicie było dla niej czymś chyba najgorszym, co może spotkać żonę ze strony męża. Czymś jedynie złym." |
| agnieszka3201 dodał: 15 V 2017, 10:54:28 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Usiądź wygodnie Mróweczko. Jestem panią Psycholog, kształciłam się na renomowanej uczelni w twojej podświadomości. Potem ukończyłam czytany kurs psychoterapii. Długo się opierałaś, ale cieszę się, że w końcu zdecydowałaś się zmienić swoje życie. Na początek powiedz mi, ile masz lat?" |
| agnieszka3201 dodał: 04 IV 2017, 09:14:23 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Nie zanudzając, przejdę do konkretów: alkohol, autoagresja, próby i tendencje samobójcze, depresja, nerwica, pograniczne zaburzenie osobowości, ataki paniki, niedojrzałość emocjonalna, lęk przed ludźmi i bliskością, problemy z wyrażaniem złości." |
| agnieszka3201 dodał: 04 IV 2017, 09:14:05 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Dziewczyno! Miałaś 19 lat, a zachowywałaś się jak 10-latka. Trzeba było zrobić mu taką samą awanturę, jak on tobie. Ochrzanić go, że się tak zachowuje. Przypomnieć, że jesteś dorosłym człowiekiem i nie życzysz sobie takiego traktowania. A nie przepraszać za to, że masz hasło w komputerze i tłumaczyć się, gdzie jesteś. Rozumiesz?" |
| agnieszka3201 dodał: 04 IV 2017, 09:13:31 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "To właśnie jej – mojej Babci zawdzięczam pieczenie serników. I choć Ona zawsze piekła jeden i ten sam, tradycyjny, bez wprowadzania nowych składników, to właśnie jego smak, tego jedynego sprawił, że sernik podbił moje serce już chyba na całe życie." |
| agnieszka3201 dodał: 24 III 2017, 12:18:42 |
głosy: +0 | -0 |
|
| " - Posłuchaj – Bożena starała się panować nad swoimi emocjami. – Nie wpycham się na jej miejsce, nie chcę być nią. Chcę być z tobą, ale obok niej. Nie musisz i nie powinieneś nas porównywać. Jestem pewna, że twoich uczuć wystarczy i dla niej, i dla mnie, że ona chciałaby, byś był szczęśliwy. Przecież cię kochała, a jeśli się kocha, to pragnie się szczęścia tego drugiego. Zawsze. Ty i ja jesteśmy na granicy obłędu i zamierzam położyć temu kres! – mówiła rozwiązawszy mu krawat i rozpinając guziki koszuli. - To jest jakiś absurd! Nie odpowiadasz za moje życie. Za niczyje inne, poza własnym. Co ty wygadujesz?! Kochamy się, a ty nie chcesz przyjąć tego do wiadomości. Dlaczego?! Ze strachu, że coś może się nam nie udać?!" |
| agnieszka3201 dodał: 21 III 2017, 14:15:30 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Obudziła się i było to wolne budzenie, które przypominało mozolne gramolenie się z zachłannego, lepkiego, wciągającego ją do swojego wnętrza trzęsawiska. Potrzebowała dobrej chwili, by uświadomić sobie, gdzie jest i co się wydarzyło, że wczorajsza noc nie była tylko snem. Nie pamiętała, by śniła cokolwiek. Bolało ją nie tylko gardło, ale i podniebienie. Wywnioskowała z tego, że musiała krzyczeć przez sen. Niepamięć sennych rojeń, które mieć musiała, była jak mur odgradzający ją od rzeczywistości. Mur, który teraz, w świetle dnia, kruszył się i rozsypywał, zostawiając ją bezbronną, wystawioną na pastwę pamięci. Siedziała na łóżku podciągnąwszy, mimo bólu, kolana pod brodę, z uczuciem wewnętrznego odrętwienia. Chciała, by trwało ono bez końca. Nie mogła jednak nie rozmyślać o tym, co się wydarzyło. Pragnęła zepchnąć to w zakamarki swojej świadomości, do krainy niepamięci." |
| agnieszka3201 dodał: 21 III 2017, 14:15:14 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jeżeli potrafisz o czymś marzyc, to potrafisz również tego dokonać. Goniąc za marzeniami w brazylijskich slumsach, odkryła, że istnieje jedyny sposób by ocalić swoje marzenia...." |
| agnieszka3201 dodał: 14 III 2017, 12:21:51 |
głosy: +0 | -0 |
|