| "-Wyłazić nieumarłe ścierwa-rykną.- Łowcy wampirów po was przyszli!" |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:39:17 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "-Szamponu? Ty idioto, umyłeś się domestosem!
-Czym?
-Środkiem do szorowania kibli!
-Dobra, dobra, ten kto się nie myli, kto nic nie robi- burknął Jakub.- Każdemu się mogło zdarzyć." |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:38:39 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Pochylił się nad nieprzytomnym Jakubem i ściągnął mu lewego gumofilca. Bagnet brzęknął o podłogę, a z żółtobrązowej onucy zionęło ze straszliwą siłą. Lekarz i przemytnik bez słowa osunęli się na ziemię. Fala odoru owionęła szafkę, ukryte w niej lancety pokryły się korozją, szyba w oknie rozsypała się z brzękiem i trująca żółta chmura wypłynęła z wolna na zewnątrz." |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:37:03 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "-To alkohol. My ludzie używamy go gdy jest nam smutno." |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:36:14 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Jestem Alkioneus, syn Gai.
- Syn gejów czy nie, na wsi jesteśmy więc tolerancji nie tolerujemy. Spuśćmy gnojowi wpierdol!" |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:35:47 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "-Na co liczycie?
-Na przepustkę do raju i nieśmiertelną sławę jak wszyscy terroryści biorący zakładników- odparł Jakub." |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:35:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Karczmarz, ćwiartujący na zapleczu knajpy owczarka, na odgłos strzału omal nie dostał zawału. Nakrył pospiesznie „cielęcinę" szmatą i rzucił okiem do wnętrza lokalu. Jeden Niemiaszek leżał na podłodze z malowniczą dziurą w czole." |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:34:35 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Duży jest, ale i Herkules d*pa, kiedy ludzi kupa." |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:33:51 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "To była usprawiedliwiona okolicznościami samoobrona - oświadczył Amenhotep. Piotruś, nieco zdezorientowany, popatrzył na biało-czerwone pasy zdobiące nakrycie głowy faraona, ale zaraz zrozumiał, że nie o taką Samoobronę chodzi." |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:33:24 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Słuchajcie, a jak żeście to zrobili, że tak przypominacie Lenina i Dzierżyńskiego?
- zaciekawił się Arek. - To tak wrodzone czy charakteryzacja? Bo przecież nie operacja plastyczna.
- Jesteśmy prawdziwi - wyjaśnił Feliks.
- A nie mówiłem, że zajebiście mocny towar? - ucieszył się ich młody wspólnik" |
| Serfer dodał: 26 III 2020, 12:32:41 |
głosy: +0 | -0 |
|