"Skorupa, którą sobie zbudowałam, by ochraniać się przed cierpieniem, w rzeczywistości była klatką. Uwięziłam się w niej sama, gubiąc klucz od kłódki." |
marzyciel dodał: 29 VI 2011, 09:02:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
"ZA KAŻDYM RAZEM gdy wracam z Londynu pociągiem, zachwycam się zmieniającymi się krajobrazami i czuję pewność, że wybrałam sobie najlepsze miejsce na dom." |
marzyciel dodał: 27 VI 2011, 21:00:13 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Byłam kiedyś inna. Mocno w to wierzę, choć nie pamiętam już tego czasu. Byłam serdeczna, otwarta, miałam dobre serce, choć, nie przeczę, byłam trochę próżna. Miałam hopla na punkcie swojego wyglądu – musiałam byd idealna. Może teraz mu-siałam odpokutować za tamto." |
marzyciel dodał: 27 VI 2011, 14:23:44 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Co się dzieje z tym światem? Gdzie on gna? O co tu chodzi…?" |
marzyciel dodał: 27 VI 2011, 14:19:00 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Rzeka ma niezwykła umiejętność podkreślania nastroju chwili. Jeśli dzień jest cudowny, woda odbija błękitne niebo i promienie słońca, co sprawia, że jeszcze bardziej chce się żyć. Ale paskudny dzień po spacerze nad rzeką robi się jeszcze bardziej paskudny. W takie dni chciałoby się przenieść w świat opisywany w książeczkach dla dzieci." |
marzyciel dodał: 24 VI 2011, 18:59:40 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Pociąg jedzie i jedzie, zatrzymuje się rzadko na mijanych stacjach, a w przedziale każdy milczy jak kameduła, ponury jak noc, naburmuszony, osowiały i nudzący się." |
marzyciel dodał: 21 VI 2011, 20:10:25 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Wszyscy jechali z Gdyni i wszyscy byli podobni do smętnych melancholików, prócz kolejarza." |
marzyciel dodał: 21 VI 2011, 20:07:49 |
głosy: +0 | -0 |
|
"A może nie wszyscy drzemią, bo każdy z nich wiezie ze sobą jakieś nadzieje, troski, zmartwienia..." |
marzyciel dodał: 21 VI 2011, 20:05:14 |
głosy: +0 | -0 |
|
"W wagonach są ludzie, są letnicy baby z jajami, wandrusi z tobołami, urzędnicy z delegacjami, jest nawet jeden poseł na sejm, który może jeździć bez biletu, jest sporo ludzi wybierających się na Górny Śląsk i teraz wszyscy drzemią, jako że słońce dopiero wyłazi na niebo. Drzemią przeto, chrapią, ziewają, przeciągają się, rozmyślają Bóg wie o czym..." |
marzyciel dodał: 21 VI 2011, 20:00:51 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Na dole żyjemy w złudzie zmysłowej, w chaosie wrażeń, w fałszu pojęcia, że żyjemy...
Trzeba wstąpić na górę: z góry rzeczy małe maleją, wielkie olbrzymieją; im wyżej, tym bardziej; bardzo wysoko małe zupełnie nikną, wielkie staja się bez kresu i granic. I tam bardzo wysoko jest cisza, która daje moc usłyszenia tego, co milczy – i wtedy jest się w rzeczywistości ze sobą." |
marzyciel dodał: 18 VI 2011, 19:34:15 |
głosy: +1 | -0 |
|