| "- Valeria Serpe - powiedziała raczej pulchna dziewczyna, rozwalona na foteliku obok dużego czarnego futerału.
Estella przyglądała jej się przez chwilę, zanim zorientowała się, że tamta mówiła don iej.
- Proszę?
- Nie słyszałaś o niej? - spytała dziewczyna, wskazując tę rudą.
- A powinnam słyszeć?
- To zwyciężczyni programu Mam talent". Była finalistką konkursu "Rozśpiewane Włochy" w zeszłorocznej edycji. Nazywa się Mosca, ale ja na nią mowię Valeria Serpe. To lepiej do niej pasuje.
Mosca - mucha Serpe - żmija" |
| Talia11 dodał: 13 X 2013, 21:36:33 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Odbiło ci? Uważasz, że powinnam się tam zgłosić?
- Nie, nie powinnaś. Musisz. Absolutnie musisz. Bo jesteś już umówiona.
- Jak to?
Francesca pokiwała głową.
- Zadzwoniłam jako Estella Duncan i zapisałam cię." |
| Talia11 dodał: 13 X 2013, 21:28:24 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Pochyliła się i związała nad jej pępkiem poły bluzeczki w groszki. Po czym przyjrzała się jej jeszcze raz.
- Do licha, potrafisz być sexy nawet w dżinsach i w przedpotopowej bluzce. Zazdroszczę ci!" |
| Talia11 dodał: 13 X 2013, 21:24:45 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "A Rudi z miejsca porzucił Estellę, tę, jak się wyraził, ,,zablokowaną małą dziewczynkę''.
- Przecież nie chodziło mu o to, jak się ubieram! Tylko o to, że nie poszłam z nim do łóżka! -odpaliła Estella.
Francesca zrobiła udręczoną minę.
- Wiem, wiem. Ale ten koński ogon... wiesz, to na kilometr pachnie dziewictwem. Nie, poczekaj, nie złość się - ciągnęła, nie pozwalając sobie przerwać. - Nie zamierzam krytykować twojej życiowej dewizy: Do łóżka tylko z mężczyzną mojego życia. Ale chyba nie musisz się tym chwalić przed światem?
Estella westchnęła znowu.
- A jeśli rozpuszczę włosy, to od razu stanę się symbolem seksu?" |
| Talia11 dodał: 13 X 2013, 21:22:54 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Brianna rzuciła mu pod nogi deskorolkę,
- Nie martw się. Nie pozwolę ci spaść.
- Tak? To po co przyniosłaś kask?
Rzuciła mu nakrycie głowy.
- Na wypadek, gdybyś jednak spadł." |
| Talia11 dodał: 06 X 2013, 21:26:48 |
głosy: +2 | -0 |
|
| "Gwiazdy błyszczały na niebie.
Gnojek biegał tu i tam, wyjąc zupełnie bez powodu.
Pluskietka milczała, jakby była z pluszu.
A Art - jaśniała jak gwiazda." |
| Talia11 dodał: 15 IX 2013, 11:04:16 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Dzięki ci, Boże, za dar chciwości.
Wbili zęby w solone ryby i świeżo upieczony chleb." |
| Talia11 dodał: 15 IX 2013, 11:02:55 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Do zmroku wszyscy już mieli serdecznie dość tych ponurych, maciupkich wysepek.
- Zupełnie jakby morze dostało wysypki.
- Na Wąsate Bieguny, czy już nigdy nie znajdziemy normalnej wyspy?" |
| Talia11 dodał: 15 IX 2013, 10:57:42 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Pojawiły się urywki najdziwniejszych i najbardziej nieprawdopodobnych zdań:
- Ptak z kości!
- Przez osiem i osiem więcej!
- Uderzyć mnie masz prawo!
- Szesnaście kroków.
- Dwadzieścia jeden kroków!
- Widzisz jaka jestem blada! - to zdanie wypowiedziała papuga przystrojona w wyjątkowo jaskrawe odcienie szkarłatu, czerni i turkusu." |
| Talia11 dodał: 15 IX 2013, 10:54:19 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "W pamięci dziewczyny znów rozlega się głos Hurkona: Wszystkie żagle mają czarne i trupią czaszkę na każdym z nich.
Czy Art zapamiętała takiego Nieprzyjaciela"? No na nim piracki symbol nie furkotał na banderze. Był za to namalowany, wielki i oślepiająco biały, na wszystkich czarnych jak atrament żaglach. Jedna trzecia czaszki widniała na głównym żaglu, druga jedna trzecia wyobrażona została na mniejszym, niższym żaglu, a ostatnia część - ta z wyszczerzoną w uśmiechu szczęką - na kolejnym. oba piszczele zaś, wielkie kości potwora, przecinały się na tych żaglach, które ze strony "Nieproszonego" wydawały się umieszczone poniżej i z boków, kończyły się na dziobie. "Nieprzyjaciel nie potrzebował żadnej innej bandery.
Czarny żaglowiec, zalany światłami księżyca, ukazał im się, był właściwie najbardziej wyrazistym symbolem piractwa - gigantycznym, kościanym uśmiechem.
Wyglądał - przerażająco. Straszliwie.
Jak wiele razy ta czaszka szczerzyła się do ofiar, zanim działa Nieprzyjaciela otworzyły ogień?
- No cóż, czegoś takiego można się było spodziewać - zauważyła Art. - Mówiłam wam przecież, że oni nie mają za grosz gustu." |
| Talia11 dodał: 14 IX 2013, 21:41:39 |
głosy: +1 | -0 |
|