| "Może i osobno nie jesteśmy idealni, ale razem tworzymy doskonałość." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:28:20 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Był najlepszą, najbardziej doskonałą rzeczą w świecie niedoskonałości, na jaką mogłam liczyć." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:28:04 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Miłość nie ma sensu, jeśli czepiasz się jej kurczowo. Miłość kwitnie, gdy masz odwagę, by ją dawać." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:27:45 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jeżeli będziesz szukała ideału, koło nosa może ci przejść szansa na prawdziwą miłość." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:26:47 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Związku nie da się skroić na miarę: ludzie miewają wady. Miłość nie przychodzi, o tak - pielęgnowanie uczucia to czasem ciężka praca. To właśnie nasze niedoskonałości czynią nas wyjątkowymi." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:26:21 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "On jest... wszystkim. Jest wszystkim czego pragnę." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:25:29 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Nie wybieramy rodziny ani miejsca pochodzenia. Możemy wybrać tylko to, kim się staniemy wbrew nim i przez nich." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:25:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wiem, że nie jest łatwo ją kochać, ale właśnie wtedy jest najważniejsze, żeby kochać mimo wszystko." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:24:57 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Jet. – Westchnął tak głęboko, że niemal poczułem jego frustrację przez deski podłogi. – Wypiłeś wczoraj tyle whiskey, ile sam ważysz. Dla większości ludzi to by oznaczało całonocne rzyganie albo utratę przytomności gdzieś w ogródku. A ty, przyjacielu, spędziłeś całą noc na opowiadaniu każdemu, kto chciał słuchać, o dziewczynie z oczami koloru whiskey, która złamała ci serce. Jakby tego było mało, powiedziałeś bardzo miłej, bardzo ładnej lasce, która uważała, że to wszystko jest słodkie i romantyczne, że już nigdy nie będziesz uprawiał seksu, bo nie jesteś ogierem do wynajęcia, i jeśli będziesz musiał włożyć pulower, żeby tamta cię pokochała, to nawet sam sobie na nim namalujesz skośną kratkę. Rzeczona ślicznotka bardzo chciała wracać z tobą do domu i już prawie trzymała ci rękę w spodniach, ale wtedy nazwałeś ją Ayden, nie raz, nie dwa, ale trzy pieprzone razy. Dopiero wtedy uznała, że jesteś żałosny. Byłeś w proszku, ciągle jesteś, i ja po prostu nie rozumiem. Skoro czujesz coś do dziewczyny, która ewidentnie czuje coś do ciebie, dlaczego pozwalasz jej się wymknąć?" |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:24:39 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Byłam nikim, a jedyny powód był taki, że ludzie dookoła tego oczekiwali. Nikt nie uważał mnie za inteligentną. Nikt nie wierzył, że ogarnę się na tyle, by się stamtąd wyrwać, i gdyby pewien nauczyciel nie zainteresował się mną i nie zmusił do wzięcia się w garść, zanim będzie za późno, pewnie oni wszyscy mieliby rację." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:23:15 |
głosy: +0 | -0 |
|