| "Jednego widywała tylko za dnia.
Drugiego tylko w nocy.
I obydwu kochała.
Poznała dotyk mocnych warg jednego i drugiego.
Ciągle o tym myślała." |
| Miravelle dodał: 06 XII 2014, 23:18:32 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "- Jeżeli jeszcze raz wejdziesz niespodziewanie do pokoju, w którym będę ja i inni ludzie, i będziesz wyglądać tak jak dzisiaj... Przysięgam, że wezmę cię opartą o biurko twojego szefa i żadna pieprzona siła mnie przed tym nie powstrzyma... Wyglądałaś bosko... Zjemy razem kolację?" |
| Miravelle dodał: 06 XII 2014, 23:18:12 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Rzeczy straszne, potworne, mogą się wydarzyć wtedy, kiedy najmniej się ich spodziewamy, w słoneczny niedzielny poranek. A potem trzeba z tym żyć, z dnia na dzień, codziennie. Jednak najwyraźniej zdarzyć się mogą też rzeczy wspaniałe. Czasem życie do czegoś nas zmusi, a potem okazuje się, że po drodze kogoś spotkamy." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:39:55 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wtedy znowu wzrok mój spoczął na wyciętych w stole literach. Ciekawe, kim są Ryan i Megan - pomyślałam. I kimkolwiek są, czy udało im się, czy jeszcze są razem? Przyszło mi też do głowy, że to wymaga niewiarygodnej pewności siebie. Stwierdzić, że zawsze będą się kochać, mieć tyle wiary w coś równie niepewnego i ulotnego - przynajmniej na tyle, żeby wypisać te słowa na blacie stołu." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:39:28 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Kiedy z kimś się żegnamy, to jakbyśmy komuś mówili, że już nigdy więcej się nie zobaczymy. To jakbyśmy się zgadzali, że to jest nasza ostatnia rozmowa. Więc jeżeli nie mówimy sobie do widzenia, jeżeli rozmowy nie skończyliśmy, to znaczy, że będziemy musieli spotkać się znowu." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:38:02 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Byłam jak potłuczona i sklejona na nowo lalka, w której zabrakło kilku elementów." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:35:54 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Ja i Max byliśmy jak dwa magnesy o różnych biegunach - mogliśmy próbować trzymać się z dala od siebie, ale koniec końców, musieliśmy się poddać." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:35:37 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Już dawno powinnam była powiedzieć mu, co do niego czuję, ale nie byłam w stanie tego zrobić. Bałam się, że jeśli wyznam mu miłość, wszystko się zepsuje, a nie przeżyłabym, gdyby nam się nie udało. Powtarza mi, że wniosłam kolory w jego życie, ale on zrobił to samo w moim. To, co czułam do Jimmy’ego, to beż; to, co łączy mnie z Rome, to cała pieprzona tęcza. Byłam idiotką, że mu tego nie powiedziałam. On jest dla mnie idealny, Nash.
Nash zaklął i skręcił w stronę salonu.
– Kiedy dwoje ludzi czuje do siebie coś takiego, muszą jakoś dojść z tym do ładu. Jak Rule i Shaw, jak Jet i Ayden. Wszystko będzie dobrze, Dzwoneczku, zobaczysz." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:31:44 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Nie zawsze trzeba mówić o miłości. Shaw kochała Rule’a od początku i nigdy nawet nie pisnęła słowa na ten temat, choć gdyby kiedykolwiek raczył na nią spojrzeć, widziałby, że ta miłość wręcz z niej bije. To samo można powiedzieć o twojej iskierce. Ta miłość jest w każdym jej geście, Rome, musisz tylko nauczyć się patrzeć, wznieść się ponad obawy, i twoje, i jej, żeby to zobaczyć." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:30:00 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Od tak dawna czepiałam się mojej wizji doskonałości, że nie dostrzegłam ideału, gdy miałam go przed oczami. Miałeś rację, jesteś dla mnie idealny, bo jestem równie niedoskonała jak ty, ale z tobą wszystko się układa." |
| Miravelle dodał: 04 XII 2014, 23:28:45 |
głosy: +1 | -0 |
|