| "Bo choćbym nie wiadomo jak długo uciekała, nieuniknione stało się moim cieniem. I choćbyś nie wiem jak mocno mnie trzymał, ja i tak czuję jak nadchodzi." |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:25:35 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Tom zamknął drzwi swojej sypialni i sprawdził zasuwę dwukrotnie, jakby zamykał zakamarki własnej duszy, do których inni nie powinni mieć dostępu. Odgradzał się, budując mur z własnych przekonań i zasad, by dopiero za nim dopuścić do głosu serce i pragnienia. Serce, któremu nie wolno było jej kochać, i pragnienie, o którym nie wolno było mu nawet myśleć…
Przeszedł niemrawo przez pokój, ściągając z siebie dzisiejsze ubrania. Czuł, jak cuchną wódką i papierosowym dymem. Minął stojące pośrodku łóżko, wyminął szafkę nocną z małą lampką i znalazł sobie ustronny kąt, gdzie oparł się plecami o ścianę i osunął na podłogę. Wyglądał jak człowiek strudzony biegiem, ściganiem się z czymś, co nieustannie zdawało się go pokonywać. Dzisiaj tylko patrzył, tylko oglądał ich razem, lecz czuł się dziwnie przytłoczony, jakby obciążony… Jak gdyby każdy jej ruch, gdy śmiejąc się, odrzucała włosy do tyłu, odznaczał piętno na jeszcze głębszych warstwach świadomości.
Bał się myśleć, że Tom Rothfeld umarł. Ten Tom, którego znał i w którym mógł pokładać nadzieję. Ten, którym był i ten sam, którego teraz tak usilnie starał się odnaleźć." |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:25:06 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "- Lubię, gdy jesteśmy tacy.
- Jacy?
- Szczęśliwi" |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:24:02 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "To prawda, być może nie rozumiał, że ona stała się kimś innym. A stała się właśnie w momencie, kiedy on odszedł... a ona pozostała tutaj." |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:23:48 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Wcześniej myślała, że jeżeli tylko zacznie spadać, nie trafi nigdzie indziej niż w jego otwarte ramiona. Kiedy nadszedł dzień próby zrozumiała, jak bardzo się pomyliła. Wtedy, gdy najbardziej go potrzebowała, on zwyczajnie się cofnął, a ona całym ciałem rąbnęła o beton. Kiedy wychodziła z rodzinnego domu i nikt nie podał jej ręki na pożegnanie, nie poczuła żalu. Teraz, gdy bezceremonialnie przekroczyła próg ich własnej sypialni, też go nie czuła – lecz zimny wyraz oczu nie zmienił się ani trochę." |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:23:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Noc jest jakby ciemniejsza i bardziej pusta, kiedy odliczając mijające, godziny wiesz, że prowadzą one tylko do kolejnych i następnych; nic niewartych; przepełnionych oczekiwaniem i połączonych ze sobą bólem i żalem minut, które zdają się tlić, bo przecież nie biegną. Gdy noc jest tak ciemna jak dziś, myśli szumniej zawładają sercem, a przesuwające się po jezdni białe paski wyznaczają tylko to, co już za, a nie przed tobą." |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:22:46 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Czasem ludzie docierają na rozdroże i tam już zostają... Bo wiedzą, że którąkolwiek drogę by obrali, dojdą donikąd." |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:21:48 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "Bo w teatrze życia nie ty wyznaczasz partie i nie ty piszesz role. Nie ty przewidujesz myśli i kierujesz biegiem dat, zwalniając lub przyśpieszając czas w odpowiednich momentach. Jesteś marionetką w rękach przeznaczenia, które nie jest okrutne, choć czasami nazywają go bezdusznym. Patrzący przez pryzmat słów nie rozumieją, że ono jest po prostu... niezmienne." |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:21:26 |
głosy: +0 | -0 |
|
| "A czy mówiłem Ci już, że oddychanie ma sens tylko wtedy, kiedy jesteś obok?" |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:21:02 |
głosy: +1 | -0 |
|
| "Wierze, że wszystko co się dzieje, ma swoją przyczynę i swój powód. Wszystko jest potrzebne, byśmy mogli coś zrozumieć lub czegoś się nauczyć. Byśmy mogli wybrać tę właściwą drogę, chociaż chcemy z niej zboczyć. Często nie zdajemy sobie sprawy, co los próbuje nam pokazać, i nikt nie powiedział, że w ogóle kiedykolwiek zrozumiemy. Bo czy ktokolwiek obiecał, że będzie łatwo?" |
| Miravelle dodał: 09 I 2015, 22:20:46 |
głosy: +0 | -0 |
|