
| "Ojciec powinien dawać dzieciom więcej, niż bierze." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:38:58 | głosy: +0 | -0 |
| "Nie wszystkie potwory są trzytonowymi gadami o trującym oddechu. Wiele z nich ma ludzkie twarze." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:38:31 | głosy: +0 | -0 |
| "Gdybym nie wiedział, jak wielkie jest uwielbienie Percy'ego Jacksona dla mnie, byłbym przysiągł, że miał ochotę walnąć mnie w mój złamany już nos." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:38:03 | głosy: +0 | -0 |
| "Byłem bogiem lubiącym dramatyzm. Myślałem, że moje ostatnie oświadczenie to znakomita kwestia. Spodziewałem się krzyków, może jakiejś muzyki organowej w tle. Może światła zgasną, zanim zdołam powiedzieć coś jeszcze. I chwilę później zostanę znaleziony z nożem w plecach. To byłoby ekscytujące! Zaraz. Jestem śmiertelnikiem. Zabójstwo mnie zabije. Zapomnijcie o tym." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:37:24 | głosy: +0 | -0 |
| "Pierwsze pokolenie bogów bywa sztywniackie (tak, o was myślę, Hero, Hadesie, tato), ale Demeter zawze była łagodna i kochająca - chyba, że akurat wybijała ludzkość zarazą i głodem, ale każdy miewa gorsze dni." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:36:37 | głosy: +0 | -0 |
| "Strzała z Dodony paplała w moim kołczanie.WYPUŚĆ POWIETRZE - radziła.- OPUŚĆ RAMIĘ. - Zdarzało mi się już w życiu strzelać z łuku- burknąłem. UWAŻAJ NA PRAWY ŁOKIEĆ, odparła strzała. -Zamknij się. I MÓWIĆ TWEJ STRZALE NIE BĘDZIESZ, BY SIĘ ZAMKNĘŁA." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:36:04 | głosy: +0 | -0 |
| "Kiedyś byłem bogowy W mieście jestem kijowy Ha, nie rymuj haiku." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:35:16 | głosy: +0 | -0 |
| "Wszystko jeszcze da się odmienić, Apollinie. To jest dobre w byciu człowiekiem. Mamy tylko jedno życie, ale możemy wybrać, jaka będzie nasza opowieść." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:34:36 | głosy: +0 | -0 |
| "Poczułem ciepło w sercu, że moje dzieci maja właściwe priorytety: zdolności, wizerunek, odsłony na YouTubie." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:34:06 | głosy: +0 | -0 |
| "-Nico- odezwałem się w końcu- czy ty nie powinieneś siedzieć przy stoliku Hadesa? Wzruszył ramionami. -Formalnie tak. Ale kiedy siedzę sam przy swoim stoliku, dzieją się dziwne rzeczy. W podłodze pojawiają się szpary. Zombi wypełzają i zaczynają przechadzać się po sali. To powoduje spadek nastroju. A ja nie jestem w stanie tego kontrolować. Tak powiedziałem Chejronowi. -A to jest prawda?- zapytałem. Nico uśmiechnął się blado. -Mam zaświadczenie lekarskie. Will podniósł rękę. -Ja jestem jego lekarzem. -Chejron uznał, że nie warto się o to wykłócać- powiedział Nico.- Kiedy tylko siedzę przy stole z innymi ludźmi, jak...no, na przykład tutaj...zombi trzymają się z daleka. Wszyscy są szczęśliwi. Will pokiwał pogodnie głową. -To jest naprawdę dziwne. Nie żeby Nico kiedykolwiek nadużywał swoich mocy, żeby uzyskać coś, czego chce. -Oczywiście, że nie- poparł go Nico." | |
| Serfer dodał: 25 VI 2020, 13:33:37 | głosy: +0 | -0 |