Lista najnowszych zmian w książkach

Lista najnowszych zmian autorów/pisarzy

Nowe cytaty do książek

"Spostrzegła jednocześnie, że Will właśnie zaczerpnął tchu, by wygłosić kolejny komentarz, toteż nie patrząc już na niego, rzuciła: - Jeżeli jeszcze raz powiesz „o rany, o rany", dostaniesz kopniaka. Ponieważ to akurat zamierzał powiedzieć, nie odezwał się wcale."
carolinee14 dodał: 02 IX 2012, 16:04:32 głosy: +3 | -0

"- Czy masz dla mnie jakieś zadanie? Mam może zapuścić brodę? Albo na przykład nauczyć się chodzić jak kogut? - Owszem, chętnie poprosiłbym cię o jedno: żebyś przestał zadawać te swoje strasznie dowcipne pytania - usłyszał odpowiedź Halta. - Obawiam się jednak, że w twoim wieku ta przypadłość jest już nieuleczalna."
carolinee14 dodał: 02 IX 2012, 16:03:42 głosy: +3 | -0

"Dotknęła lekko dłonią jego policzka. Taki młody - pomyślała - a bierze na swe barki tak ciężkie brzemię odpowiedzialności. Zdawała sobie sprawę, że z Haltem prawdopodobnie nie będzie miała dzieci. Ten więc młodzieniec stanie się jakby ich synem, a wszak nie mogła życzyć sobie wspanialszego."
carolinee14 dodał: 30 VIII 2012, 14:32:38 głosy: +9 | -0

"Przed południem czterech mężczyzn wyszło z jaskini; powrócili po kilku godzinach, dźwigając ubitego jelenia. - Ściągają z wyprawy łowieckiej - zauważył Horace. Halt oraz Will zerknęli na niego krytycznie. - Co ty? - spytał Will. - A może znaleźli tego jelenia przypadkiem i przynieśli tutaj, żeby go naprawić. - Powiedziałem tylko... - zaczął Horace, ale Halt przerwał mu obcesowo: - No, właśnie. Powiedziałeś. A miałeś siedzieć cicho - stwierdził."
carolinee14 dodał: 30 VIII 2012, 14:31:24 głosy: +8 | -0

"- Szkoda - stwierdził. - A miałem nadzieję, że wkrótce mój zarost odzyska normalny wygląd. - Odzyska swój zwyczajny, niechlujny wygląd - poprawił mistrza Will, nim zdążył ugryźć się w język. Halt spojrzał nań spode łba. - Powiedziałbym raczej „osiągnie stan naturalnej obfitości” - poprawił go Halt. Will przytaknął pospiesznie: - Oczywiście, oczywiście. To właśnie miałem na myśli, tylko brakowało mi odpowiedniego słowa. Nie wiem, co mi strzeliło do głowy, żeby użyć tak prostackiego określenia."
carolinee14 dodał: 30 VIII 2012, 14:30:39 głosy: +6 | -0

"Ciemności stały się teraz jego obroną, jego sprzymierzeńcem, jego tarczą."
carolinee14 dodał: 30 VIII 2012, 14:30:03 głosy: +5 | -0

"- Nikogo tu nie ma - wyszeptał Horace. - Nikogo nie widać - poprawił Will."
carolinee14 dodał: 30 VIII 2012, 14:29:03 głosy: +8 | -0

"- Widzisz mnie teraz? - pytał. Will wówczas wzdychał ciężko, udając, że się rozgląda. Jego przyjaciel, jeden z najprzedniejszych rycerzy królestwa Araluenu, wojownik, który wzbudziłby lęk i respekt na każdym polu bitwy, zachowywał się jak niedorostek, któremu dano nową zabawkę. - Skądby znowu, nie widzę cię wcale - warczał Will, złoszcząc się za każdym razem coraz bardziej. Po kilku zaledwie metrach Horace znów zatrzymywał się i czynił to samo. - A teraz? Widzisz mnie? - dopytywał. Zdając sobie sprawę, że jeśli nie udzieli odpowiedzi zgodnej z oczekiwaniami Horace'a, za chwilę czeka go to samo i to zapewne niejednokrotnie, Will pokiwał głową, jakby w zadziwieniu. - Niesamowite - rzekł. - Gdybym nie wiedział, że tu jesteś... - umilkł, próbując znaleźć właściwe słowa, po czym dokończył niezręcznie: - Nie wiedziałbym, że tu jesteś."
carolinee14 dodał: 30 VIII 2012, 14:28:42 głosy: +10 | -0

"- Wyznam ci coś, Horace - odezwał się po chwili. - Za młodu, gdy byłeś jeszcze uczniem Szkoły Rycerskiej, trudno było o grzeczniejszego młodzieńca. A teraz? Co się z tobą stało? Horace uśmiechnął się niewinnie. - Zapewne działa zgubny wpływ otoczenia. Spędziliśmy wszak niemało czasu ze sobą. Prawda, Halt? Halt musiał przyznać w duchu, iż przypuszczalnie młody wojownik ma rację."
carolinee14 dodał: 29 VIII 2012, 22:50:23 głosy: +9 | -0

"- Chubb? Kto to taki? - spytał Malcolm. Halt uśmiechnął się na wspomnienie tamtego dnia. - Kuchmistrz na Zamku Redmont. Postać jedyna w swoim rodzaju. Przyznasz, Horace? Horace uśmiechnął się wesoło. - Mistrz w zadawaniu ciosów drewnianą chochlą. Szybki jak błyskawica, a przy tym nad wyraz celny - stwierdził. - W dodatku wymierza diabelnie bolesne uderzenia - dodał. - Wysunąłem kiedyś propozycję, by zatrudnić go w Szkole Rycerskiej jako nauczyciela. - Chyba żartujesz? - zdziwił się Malcolm. Horace udał, że zastanawia się głęboko nad odpowiedzią. - Wiesz, chyba nie."
carolinee14 dodał: 29 VIII 2012, 22:49:26 głosy: +8 | -0

|< << < 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21  > >> >| | Wszystkich cytatów: 289

Aktywność użytkownika carolinee14

kobieta carolinee14

Znajduje się tutaj większość informacji o zmianach dokonywanych w portalu przez użytkownika.

Nowe tematy dyskusji